Aktualizacja: 26.11.2021 10:08 Publikacja: 09.11.2021 18:00
Pocztówka z zapisem nutowym „Mazurka Dąbrowskiego” wydana w Krakowie w 1903 r.
Foto: East News/Muzeum Niepodległości
Czy „Mazurek Dąbrowskiego" zawsze miał taki kształt muzyczny, jaki znamy z XX-wiecznych wersji konstytucyjnych?
Nie, ten kształt pojawił się dopiero w 1927 r., a potem został potwierdzony w roku 1948. Dziś śpiewana melodia „Mazurka Dąbrowskiego" została ustalona przez Feliksa Konopaska oraz Kazimierza Sikorskiego, którzy dokonali także harmonizacji hymnu. Oparli się na źródłach muzycznych z XIX stulecia, inspiracje niektórymi są czytelne. Konopasek na przykład oparł się na wersji z 1829 r. zaaranżowanej przez Wojciecha Sowińskiego i wydanej przez Leonarda Chodźkę. Jednak w ciągu całego XIX wieku „Mazurek Dąbrowskiego" przybierał bardzo różne kształty melodyczne, począwszy od odbiegających, zwłaszcza w partii refrenu, fragmentów fraz hymnu, poprzez odmienne sposoby intonowania motywu czołowego, a nawet pewne zmiany motywiczne w partii zwrotkowej. Na podstawie najstarszych źródeł, a jest ich do powstania styczniowego około pół setki, w zdecydowanej większości nigdy nieprzebadanych, pokazuję, w jakich ośrodkach pojawiały się kolejne wersje czy tylko warianty „Mazurka...". Drogi rozprzestrzeniania się tej melodii, która była pierwotna w stosunku do słów, są dziś trudno uchwytne. Wskazuję na dwie główne tradycje hymnu: środkowoeuropejską i zachodnioeuropejską. Możemy powiedzieć, że dzisiejsza wersja wykuwała się na zachodzie Europy i spopularyzowana została przez niemieckich wydawców.
Zastanawiam się, jakie obrazy miał przed oczami w te ostatnie chwile, kiedy łykał środki na sen i odkręcał kurek od gazu. Trudno odgadnąć, bo Tadeusz Borowski jak nikt z jego pokolenia doświadczył całej totalitarnej historii pierwszej połowy XX w. Wszystkich ścieżek prostych, wszystkich zakrętów, momentów wzniosłych i wszystkich fiksacji.
Dzisiaj, gdy ropa naftowa rządzi światem, mało kto pamięta, że pierwszą kopalnię tego surowca w Europie stworzył Ignacy Łukasiewicz. Obecnie w Bóbrce mieści się Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego jego imienia.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ustanowieniu dnia 14 lutego Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy AK. Projekt ustawy Sejm i Senat przyjęły przez aklamację.
Specyfika spalania nafty wymagała zbudowania specjalnej konstrukcji – konieczne było odizolowanie płomienia od zbiornika ropy. Projekt lampy z wysokim szklanym zbiornikiem, z płóciennym knotem zasysającym naftę, która na tym knocie paliła się w osłoniętym metalowym pierścieniem palniku, oraz z kolejnym szklanym cylindrem, który osłaniał płomień, ale przepuszczał światło, opracował Ignacy Łukasiewicz.
Żona Józefa Becka – ministra spraw zagranicznych w II Rzeczypospolitej – budziła skrajne emocje. Ale na pewno była kobietą inteligentną i błyskotliwą, biegle władała trzema językami obcymi, miała gust i styl. 20 stycznia minęła 51. rocznica jej śmierci.
Wiele osób jest narażonych na publikowane przez negacjonistów treści – głównie w mediach społecznościowych. Dlatego tak ważna jest edukacja skierowana do postronnych odbiorców tych niebezpiecznych treści. Powinni mieć świadomość, na czym oparta jest ta manipulacja.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Marusarzowie nie musieli mierzyć do wroga z broni, aby skutecznie z nim walczyć. W działalności konspiracyjnej wykorzystywali swój największy atut, czyli narciarskie mistrzostwo.
Amerykański Departament Stanu upublicznił plany zakupu w ciągu 5 lat elektrycznych samochodów opancerzonych za 400 mln dolarów. Na liście dostawców znalazły się BMW i na chwilę Tesla.
Wielka Wojna kojarzy się bardziej z gehenną walczących w okopach żołnierzy niż z masakrami cywilów. Ale do okrutnych zbrodni dochodziło już w sierpniu 1914 r., w pierwszych dniach światowego konfliktu.
Niedawno na tych łamach wspominałem Świętego Mikołaja i wyrażałem swoje wątpliwości co do autentyczności tej postaci. Nie wiem, czy istniał, ale legenda o uratowanych przez niego żołnierzach należy do jednej z najpiękniejszych hagiografii. Równie barwną i uroczą postacią jest inny święty, co do którego istnienia nie mam wątpliwości. To żyjący w III stuleciu Rzymianin Valentinus, biskup umbryjskiego miasta Terni, który złamał cesarski zakaz udzielania ślubów młodym poborowym w wieku od 18. do 35. roku życia. Valentinus został za to wtrącony do więzienia, gdzie poznał niewidomą córkę strażnika.
„Financial Times”, powołując się na wysoko postawionych urzędników ukraińskich i zachodnich pisze, że Trump i Putin będą próbowali osiągnąć zawieszenie broni do Wielkanocy (20 kwietnia) lub 9 maja. Na obchodach Dnia Zwycięstwa Putin "z radością" powitałby Trumpa.
Władimir Putin ani nie jest „historycznym wypadkiem przy pracy”, ani nie okupuje Rosji. Są pewne elementy w kulturze rosyjskiej, które umożliwiają mu to, co robi. Przed nami zaś ogromne wyzwanie, jakim jest uwrażliwianie Zachodu na historię II wojny światowej – mówi historyk dr Bartłomiej Gajos.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas