Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 26.05.2018 22:31 Publikacja: 24.05.2018 17:14
Na procesie Gilles de Rais zeznał, że morderstw na dzieciach dokonywał powodowany niezdrowymi upodobaniami.
Foto: AFP
Życie Gilles'a de Rais zapowiadało się wspaniale. Należał do bogatej bretońskiej rodziny i niczego mu nie brakowało. Urodził się w 1405 r. jako Gilles de Montmorency-Laval w rodzinnym zamku Champtocé-sur-Loire. Był synem Guya II de Montmorency-Lavala oraz Marii de Craon. Od początku wyróżniał się inteligencją i wieloma talentami. Szybko nauczył się czytać i pisać, dobrze władał łaciną, zręcznie iluminował manuskrypty. Pobierał też nauki z zakresu sztuki wojennej – taktyki i strategii. Udzielano mu lekcji etyki i moralności. Szczęśliwy czas się skończył, gdy miał dziesięć lat. W 1415 r. zmarli jego rodzice, a on i jego młodszy brat René de La Suze trafili pod opiekę dziadka ze strony matki, Jana de Craon. Był to mężczyzna wyrachowany i skoncentrowany głównie na pomnażaniu majątku.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Przy powstającym Muzeum Getta Warszawskiego nie zostanie ustawiony zrekonstruowany wagon tramwajowy, który jeźdz...
Wywiadowczyni Armii Krajowej, sanitariuszka i łączniczka w Powstaniu Warszawskim, odznaczona Orderem Virtuti Mil...
W 1799 r. Alessandro Volta przeprowadził serię eksperymentów, umieszczając w naczyniach napełnionych wodą morską...
Co najmniej kilkanaście rzeczy Konfederacja Polski Niepodległej (KPN) zrobiła jako pierwsza. Albo jedyna. Wszyst...
Przed 80 laty ludzkość po raz pierwszy w dziejach została skonfrontowana z porażająco niszczycielską siłą bomby...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas