Reklama

Komandosi z Dziwnowa: Zbędna brawura na miarę Somosierry

Komandosi batalionu szturmowego z Dziwnowa działali bez przygotowania. Na swoje szczęście praktycznie nie napotkali oporu.

Aktualizacja: 17.08.2018 12:28 Publikacja: 17.08.2018 11:50

Samoocena żołnierzy była jak widać wysoka. W rzeczywistości nawet w przypadku oddziałów komandosów n

Samoocena żołnierzy była jak widać wysoka. W rzeczywistości nawet w przypadku oddziałów komandosów nie obeszło się bez kłopotów

Foto: PAP

Udział Wojska Polskiego w interwencji w Czechosłowacji w 1968 r. dał pierwszą możliwość wykorzystania w warunkach bojowych oddziałów specjalnych – m.in. 1. batalionu szturmowego z Dziwnowa w ówczesnym województwie szczecińskim. Mimo, iż oficjalnie podkreślano profesjonalizm polskich komandosów, Sztab Generalny WP miał świadomość braków w przygotowaniu 1. bszt. do prowadzenia działań, które ujawniły się w toku operacji „Dunaj".

Namierzyć ośrodki dywersji

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
86. rocznica wybuchu II wojny światowej. Karol Nawrocki domaga się reparacji od Niemiec. Donald Tusk mówi o wygrywaniu bez wojny
Historia
Jak się zaczął i skończył Skype
Historia
Paweł Łepkowski: Okupacyjne fantazje Hitlera
Historia
Języki na wymarciu. Co pomoże im przetrwać - dzieci czy AI?
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Reklama
Reklama