Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.08.2018 10:39 Publikacja: 19.08.2018 00:01
Ekipa Jacka Pałkiewicza na wyspie Jolly Buoy spędziła 10 dni
Foto: Archiwum autora
W dzieciństwie miałem słabość do map i książek przygodowych. Historię Robinsona Crusoe przeczytałem kilka razy, wczuwając się w postać rozbitka. Duże wrażenie zrobiła też na mnie powieść Ballantyne'a "Wyspa koralowa". Wtedy nie przypuszczałem, że pewnego dnia sam znajdę się na zatopionej w bezmiarze błękitnego oceanu bezludnej wyspie.
Nade mną wisi pióropusz ogromnych palm kokosowych, za plecami dziewiczy, bujnie porośnięty tropikalny las deszczowy, na lewo i prawo wąski pas plaży z białym piaskiem, a w zasięgu ręki piękne lazurowe morze z malowniczą rafą koralową i wzbijającymi się z wody latającymi rybami czy delfinami. Rajski obraz niczym ze snu o udanych wakacjach.
W Tokio pierwszą linię uruchomiono 30 września 1927 r., co wówczas dało Japonii pierwsze miejsce w Azji. Współcz...
Spodziewając się inwazji alianckiej na zachodnie wybrzeże Europy, Niemcy rozstawili pod koniec maja 1944 r. wzdł...
Operacja, której nadano kryptonim „Overlord”, zakładała przełamanie umocnień Wału Atlantyckiego na pięciu najbar...
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas