Tamara Wiszniewska: Posągowa piękność

Wśród aktorek z lat 30. XX wieku Tamara Wiszniewska wyróżniała się urodą, pełnym melancholii spojrzeniem i wyjątkową dojrzałością jak na 17-letnią debiutantkę. Jej nabierającą tempa karierę brutalnie przerwała wojna.

Publikacja: 26.08.2018 00:01

Bal filmu polskiego w Warszawie. Tamara Wiszniewska z mężem Władysławem Mikoszem (styczeń 1939 r.)

Bal filmu polskiego w Warszawie. Tamara Wiszniewska z mężem Władysławem Mikoszem (styczeń 1939 r.)

Foto: nac

O należną pamięć dla jednej z najpiękniejszych aktorek II Rzeczypospolitej zadbał Grzegorz Rogowski, który w swej książce „Skazane na zapomnienie. Polskie aktorki filmowe na emigracji” (Muza 2017) Tamarze Wiszniewskiej poświęcił obszerny rozdział. Aby pozyskać informacje na temat powojennych losów Tamary, udał się do USA, do Rochester, gdzie spotkał się z córką gwiazdy, Ireną Race. W Rochester w stanie Nowy Jork, mieście usytuowanym nad jeziorem Ontario i rzeką Genesee, Tamara Wiszniewska spędziła ostatnie trzy dekady swojego życia. Tam też została pochowana na Mount Hope Cemetery – zmarła na chorobę nowotworową 13 kwietnia 1981 r. (w niektórych źródłach można odnaleźć datę 1 kwietnia), w wieku zaledwie 61 lat. Nie zdążyła odwiedzić Polski, nie powróciła już do Warszawy, którą w pośpiechu opuszczała wraz z kilkuletnią córką latem 1944 r. Jedna z najciekawszych aktorek przedwojennego polskiego kina zmarła w zupełnym zapomnieniu, tysiące kilometrów od miejsca, gdzie w drugiej połowie lat 30. jej gwiazda rozbłysła niczym supernowa.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II