19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 25.10.2018 12:30 Publikacja: 25.10.2018 19:00
Kierat polski z XVII w. – największy spośród odnalezionych przez Alfonsa Długosza, założyciela muzeum
Foto: materiały prasowe
Historia Listy Światowego Dziedzictwa rozpoczęła się od międzynarodowej Konwencji UNESCO z 1972 r. mającej na celu „zbiorową ochronę dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego o wyjątkowej powszechnej wartości, zorganizowanego w sposób stały i w oparciu o nowoczesne metody naukowe". Tę międzynarodową umowę jako pierwsze ratyfikowały Stany Zjednoczone, a weszła ona w życie w grudniu 1975 r. Polska przystąpiła do konwencji rok później.
We wrześniu 1978 r. Komitet Światowego Dziedzictwa podczas 2. Sesji, odbywającej się w Waszyngtonie, postanowił wpisać pierwszych 12 miejsc na Listę Światowego Dziedzictwa. Podziemne wyrobiska kopalni soli w Wieliczce znalazły się wówczas w tym zaszczytnym gronie. Warto przy tym podkreślić, że Wieliczka była pierwszym obiektem przemysłowym, który uzyskał ten wyjątkowy status.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Politycy i światowi przywódcy nie zostaną zaproszeni do wygłoszenia przemówień z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz.
W kwietniu 2025 roku Fundacja Wolność i Demokracja wraz z ekspertami z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz z IPN, a także archeologami ukraińskimi rozpocznie prace ekshumacyjne w Puźnikach w Ukrainie.
W czasie prac prowadzonych w krużgankach opactwa Benedyktynów w Tyńcu koło Krakowa odnaleziono malowidła pochodzące z końca średniowiecza. W tym jedno wyjątkowe.
„Kość słoniowa – handlowa nazwa ciosów słonia i mamuta, kłów morsa i hipopotama, służących do wyrobu różnych ozdobnych przedmiotów i do rzeźb już w epoce kamiennej, na starożytnym Bliskim Wschodzie i w zasięgu kultury egejskiej, oraz w Chinach, a w Europie Zach. aż do XVIII w.” (Władysław Kopaliński, „Słownik mitów i tradycji kultury”).
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napisu, który na początku stycznia pojawił się na murze warszawskiego pomnika Umschlagplatz.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk nie uszanowali, że gospodarzem obchodów jest Muzeum Auschwitz. Gdy apelowaliśmy w „Rzeczpospolitej” o ponadpartyjny konsensus w polityce pamięci, trudno było przewidzieć, że będzie polegał właśnie na tym.
Nawet wyborcy Koalicji Obywatelskiej nie akceptują uchwały rządu w sprawie ochrony przed aresztowaniem dla premiera Izraela Beniamina Netanjahu – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
Politycy i światowi przywódcy nie zostaną zaproszeni do wygłoszenia przemówień z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz.
Ofiary są nie w Palestynie, tylko w Strefie Gazy, bo nie ma czegoś takiego jak Palestyna - powiedział poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Teofil Bartoszewski.
Sprawa rzezi wołyńskiej i ekshumacji pomordowanych Polaków jest na dobrej ścieżce. Niemniej wciąż potrzeba dobrej woli, zwłaszcza po stronie Kijowa. Szantaż i pogróżki znad Wisły temu nie pomogą. Potrzebna jest edukacja i wiele lat cierpliwości.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas