Aktualizacja: 29.11.2018 11:39 Publikacja: 29.11.2018 18:00
Cesarz Francji Napoleon III
Foto: Obraz Franza Xavera Winterhaltera (1805–1873)/Wikipedia Commons
"Niebawem Europa, z wyjątkiem Anglii, będzie miała wspólną walutę" – przestrzegał Brytyjczyków tygodnik "The Economist" – i to nie w 1999 r., lecz ponad 150 lat temu. Redaktor bynajmniej nie fantazjował. W grudniu 1865 r. pięć europejskich państw podpisało tzw. Łacińską Unię Monetarną. Wkrótce dołączyli kolejni kandydaci i członkowie. Wprawdzie unia upadła, nim pożółkł papier gazety, lecz jej idea przetrwała nadspodziewanie długo.
Unia nie zamierzała ponaglać globalizacji, ale próbowała jej sprostać. Przemysł wymusił rozrost zależności i powiązań handlowych, stymulując liberalizację umów, natomiast parowce i kolej tyleż skróciły czas podróży, ile zmniejszyły koszty transportu. Władzę przejmowała kosmopolityczna klasa średnia, uznająca za ojczyznę każde miejsce wygodne do życia lub tylko robienia interesów. Zaczęto masowo podróżować z czystej ciekawości lub dla zdrowia, czyniąc z turystyki nową gałąź przemysłu. Tym mocniej uwierała mnogość lokalnych przepisów, walut, a nawet używanych systemów liczbowych. Nie było przypadkiem, że na francuskim stoisku na Wystawie Światowej w 1855 r. centralne miejsce poświecono normalizacji miar i biciu pieniędzy.
Spacer nadmorską plażą, nie tylko nad Bałtykiem, to okazja do wchłonięcia pokaźnej porcji jodu. Ale nie tylko – to także szansa na napotkanie materialnych śladów przeszłości, bliższej i dalszej, sprzed dekad i sprzed stuleci.
50 lat temu Jacek Pałkiewicz, późniejszy odkrywca źródła Amazonki, zyskał światowy rozgłos, pokonując Ocean Atlantycki w roli dobrowolnego rozbitka. W annałach historii żeglugi wyprawa została odnotowana jako pionierska. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
17 stycznia 395 r. cesarz Teodozjusz Wielki oficjalnie podzielił Imperium Rzymskie na dwie niezależne od siebie części. Wschodnią, ze stolicą w Konstantynopolu, przekazał pod władanie swojemu starszemu synowi, 17-letniemu Arkadiuszowi. Łacińska część zachodnia miała pozostać pod panowaniem młodszego syna, 11-letniego Honoriusza.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Politycy i światowi przywódcy nie zostaną zaproszeni do wygłoszenia przemówień z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Martin Pollack (1944-2025), austriacki pisarz, reporter - syn esesmana, ujawniający w swoich książkach niewygodne rozdziały historii austriackich rodaków zmarł w Wiedniu po długiej walce z nowotworem. Był przewodniczącym wrocławskiej Nagrody Angelusa.
V Republika daje Francji narzędzia efektywnej polityki, ale to, czy będą dobrze użyte, zależy od jakości klasy politycznej i zdolności do przezwyciężania rzeczywistych słabości Francji.
„Czy poparcie Elona Muska dla jednej z partii w Polsce wpłynęłoby na Pani/Pana głos w wyborach?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
Ponad sto wydarzeń złoży się na program Sezonu Kulturalnego Polska-Wielka Brytania 2025, który będzie trwał w obu krajach od marca do listopada.
InPost Group nie zwalnia tempa i zainwestuje w Wielkiej Brytanii prawie 600 milionów funtów do 2029 roku, zwiększając łączną wartość inwestycji do 1 miliarda funtów.
Nasze narody są bardzo aktywne pod względem gospodarczym, tak więc polsko-brytyjskie powiązania w tej kwestii tworzą gęstą sieć współzależności – mówi Anna Clunes, ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Polsce.
Film Jessego Eisenberga „Prawdziwy ból” osiąga mistrzostwo wyższego rzędu: najsilniej oddziałuje dopiero po swoim zakończeniu.
Ponad połowa Brytyjczyków i Niemców uważa, że utrzymywanie dobrych relacji ich rządów z Elonem Muskiem nie jest istotne. Mniej więcej tyle samo respondentów jest także zdania, że najlepiej byłoby ignorować miliardera – wynika z sondażu pracowni YouGov opisanego przez dziennik „The Guardian”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas