Rządy Ottona były niekorzystne dla Czech i tragiczne dla małego Wacława. Margrabia starał się wydobyć z kraju jak najwięcej pieniędzy, natomiast Wacława uwięził w Szpandawie. Zapewne te smutne doświadczenia z dzieciństwa trwale skrzywiły charakter chłopca. Gdy dorósł, często oddawał się rozpuście, ale też bardzo ostrym praktykom dewocyjnym. Regencja Ottona brandenburskiego zakończyła się w 1283 r. Margrabia, po uzyskaniu znacznej sumy pieniędzy, wypuścił chłopca i wycofał się z Czech.
Po ustąpieniu margrabiego pierwsze miejsce na dworze praskim zajął Zawisza z Falkensteinu, potężny magnat z rodu Witkowiców. Od kilku już lat był kochankiem królowej Kunegundy. W wyniku tego romansu dwór praski zaczął uchodzić w Europie za siedlisko rozpusty. W 1285 r. Zawisza poślubił królową i zaopiekował się Wacławem. Chłopiec mocno przywiązał się do swego opiekuna. Nie podobało się to innym panom czeskim, nie podobało się też Habsburgom. Tym bardziej że Zawisza kontynuował antyhabsburską politykę Przemysła Ottokara II.
Rudolf Habsburg chciał złamać potęgę Zawiszy. W 1285 r. nadał Wacławowi Czechy w lenno i doprowadził do jego ślubu ze swą córką Gutą. Na uroczystości nie został dopuszczony Zawisza, a zaraz po ślubie panna młoda została zabrana do Wiednia. Była jeszcze niepełnoletnia; jej ojciec twierdził, że nie chce, aby się zdemoralizowała na praskim dworze.W 1285 r. zmarła królowa Kunegunda, matka Wacława. Od tego czasu pozycja Zawiszy zaczęła słabnąć. W 1287 r. Guta wróciła do Pragi, a doradcą Wacława został biskup praski Tobiasz. Zawisza stracił wpływy. W 1289 r. został uwięziony, a rok później stracony na rozkaz Wacława. Podobno młody władca miał wyrzuty sumienia po śmierci swego byłego opiekuna i aby je uciszyć, ufundował klasztor w Zbrasławiu. Habsburgowie starali się wpłynąć na Wacława, aby nie poszedł w ślady ojca, i odwrócić jego uwagę od Austrii. W 1288 r. w okolicy Znojma na Morawach Wacław spotkał się z synem króla niemieckiego Albrechtem Habsburgiem, który począł go kusić wizją zdobycia władzy w Polsce.