Gorbaczow i zamach na Jana Pawła II

Amerykański dziennikarz odnalazł dokument dotyczący zamachu na papieża – pisze „Wprost“

Publikacja: 28.04.2008 01:42

Gorbaczow i zamach na Jana Pawła II

Foto: AP

John O. Kohler twierdzi na łamach tygodnika, że Michaił Gorbaczow podpisał nieoficjalny rozkaz zamachu na życie Jana Pawła II.

„Wykorzystać wszelkie dostępne możliwości, by zapobiec nowemu kierunkowi w polityce zapoczątkowanemu przez polskiego papieża, a w razie konieczności – sięgnąć po środki wykraczające poza dezinformację i dyskredytację”. Takie polecenie w listopadzie 1979 r. wydali podwładnym z KGB członkowie sekretariatu KC KPZR – informuje John O. Kohler w tygodniku i książce „Chodzi o papieża. Szpiedzy w Watykanie”.

Pod dokumentem podpisali się szef partyjnej propagandy Michaił Susłow, członkowie prezydium KC KPZR Andriej Kirylenko i Konstantin Czernienko oraz sekretarze KC Konstantin Rusakow, Władimir Ponomariew, Iwan Kapitonow, Michaił Zimianin, Władimir Dołgich i Michaił Gorbaczow. Pierwszym sekretarzem KC KPZR był wówczas Leonid Breżniew.

– Byłem oszołomiony, kiedy znalazłem ten rozkaz. Środki „wykraczające poza dezinformacje i dyskredytację” oznaczały po prostu zgodę na zabicie papieża – mówi Kohler.

Informacją nie jest zdziwiony emerytowany włoski sędzia śledczy Ferdinando Imposimato, który od lat zajmuje się kulisami zamachu na papieża. Twierdzi, że znał ten dokument od dawna.

O jego istnieniu mówił także w kilku wywiadach dla włoskiej prasy sam Michaił Gorbaczow. Imposimato jest przekonany, że na tej samej naradzie w listopadzie 1979 r. zapadła decyzja o zamachu na placu św. Piotra. Tego jednak – uważa – Gorbaczow nigdy nie potwierdzi.

Zaskoczeni informacją o dokumencie są za to polscy politycy. – To pokazuje, jak straszny był to system. Jak bardzo bezwzględni byli władcy Związku Radzieckiego – mówił prezydencki minister Michał Kamiński. Zwrócił uwagę, że podpis Gorbaczowa, który później znacząco przyczynił się do upadku imperium zła, pokazuje, jak pokrętne są ludzkie losy i że trudno znaleźć czarno-białe sytuacje.

Szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski podkreślił, że jeśli informacja jest prawdziwa, to Michaił Gorbaczow powinien ponieść jakąś karę polityczną.– Być może próba dystansowania się przez przywódców państw europejskich byłaby dobrą karą polityczną – powiedział.

—pap, kai

Agnieszka Gawerska z Aleksandrą Bajką pracuje nad filmem o zamachu na Jana Pawła II

Rz: Co pani sądzi o informacji „Wprost”?

Agnieszka Gawerska: Pierwsza myśl – o rety! Ale po chwili i po tym, jak z Olą Bajką przeanalizowałyśmy, kto i co pisze, mój entuzjazm opadł.

Dlaczego?

Wiadomości, że taki dokument istnieje, krążą od dawna. Ale do tej pory nikt, również żaden z uznanych historyków zajmujących się Rosją i KGB, nie dotarł do niego. Archiwa KGB są zamknięte, a dokumenty były niszczone. Zastanawiam się więc, jak go zdobył John O. Kohler. Czy ma ten dokument, czy go widział, czy tylko o nim słyszał. Jeśli ma, to mamy sensację. Jeśli nie, sprawa zamknięta. Poza tym, gdyby taką informację podał „New York Times” albo „Corriere della Sera”, podeszłabym do niej poważnie. A tak zalecam daleko idącą ostrożność.

Gdyby Kohler miał ten dokument, nie czekałby na wydanie książki, ale opublikował go w światowym, prestiżowym tytule?

Na jego miejscu tak bym zrobiła. Zawsze przed rocznicą zamachu pojawia się jakaś rewelacja. W ubiegłym roku była to informacja, że polski wywiad wiedział o przygotowywanym zamachu, bo taką opinię wyraził emerytowany oficer SB. Mimo że od roku śledztwo w tej sprawie prowadzi IPN, informacja nie zyskała potwierdzenia.

Czy od rozpoczęcia prac nad filmem są panie bliżej rozwikłania zagadki, kto stał za zamachem na papieża?

Mamy informacje, na które do tej pory nikt nie wpadł. Ale na tym etapie nie możemy jednoznacznie wskazać, kto był mocodawcą zamachu.

—rozmawiała Ewa K. Czaczkowska

John O. Kohler twierdzi na łamach tygodnika, że Michaił Gorbaczow podpisał nieoficjalny rozkaz zamachu na życie Jana Pawła II.

„Wykorzystać wszelkie dostępne możliwości, by zapobiec nowemu kierunkowi w polityce zapoczątkowanemu przez polskiego papieża, a w razie konieczności – sięgnąć po środki wykraczające poza dezinformację i dyskredytację”. Takie polecenie w listopadzie 1979 r. wydali podwładnym z KGB członkowie sekretariatu KC KPZR – informuje John O. Kohler w tygodniku i książce „Chodzi o papieża. Szpiedzy w Watykanie”.

Pozostało 86% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem