John O. Kohler twierdzi na łamach tygodnika, że Michaił Gorbaczow podpisał nieoficjalny rozkaz zamachu na życie Jana Pawła II.
„Wykorzystać wszelkie dostępne możliwości, by zapobiec nowemu kierunkowi w polityce zapoczątkowanemu przez polskiego papieża, a w razie konieczności – sięgnąć po środki wykraczające poza dezinformację i dyskredytację”. Takie polecenie w listopadzie 1979 r. wydali podwładnym z KGB członkowie sekretariatu KC KPZR – informuje John O. Kohler w tygodniku i książce „Chodzi o papieża. Szpiedzy w Watykanie”.
Pod dokumentem podpisali się szef partyjnej propagandy Michaił Susłow, członkowie prezydium KC KPZR Andriej Kirylenko i Konstantin Czernienko oraz sekretarze KC Konstantin Rusakow, Władimir Ponomariew, Iwan Kapitonow, Michaił Zimianin, Władimir Dołgich i Michaił Gorbaczow. Pierwszym sekretarzem KC KPZR był wówczas Leonid Breżniew.
– Byłem oszołomiony, kiedy znalazłem ten rozkaz. Środki „wykraczające poza dezinformacje i dyskredytację” oznaczały po prostu zgodę na zabicie papieża – mówi Kohler.
Informacją nie jest zdziwiony emerytowany włoski sędzia śledczy Ferdinando Imposimato, który od lat zajmuje się kulisami zamachu na papieża. Twierdzi, że znał ten dokument od dawna.