Pragnąłem do domu...

Żołnierz Unii Charles A. Hale z 5. Regimentu Piechoty z New Hampshire (który nad Antietam walczył w II korpusie gen. Sumnera) opisuje walkę w Krwawej Alei:

Publikacja: 07.11.2008 08:50

Sierżant Unii z 18. regimentu pieszego z Pensylwanii w mundurze polowym, uzbrojony w karabin kapiszo

Sierżant Unii z 18. regimentu pieszego z Pensylwanii w mundurze polowym, uzbrojony w karabin kapiszonowy Enfield z bagnetem tulejkowym i rewolwer Smith & Wesson 2 wz. 1860

Foto: Archiwum „Mówią Wieki", MS Marek Szyszko

„Jakimże okropnym miejscem była ta zapadła droga, kiedy ją mijaliśmy. Przed nami cofała się Irlandzka Brygada. Ogrodzenie po obu stronach było już powalone, wokół piętrzyły się zwały zabitych i rannych (...). Kiedy ruszyliśmy dalej, szeregowy Charley Spencer idący w szeregu przede mną wydarł się straszliwie i osunął w dół. Mijając go, widziałem, jak leżał bez ruchu z twarzą wciśniętą w ziemię. Chwilę później nad naszymi głowami przeleciał kartacz, wprawiając mnie w przerażenie. Mogłem wytrzymać ogień karabinowy, ale kiedy wielkie żelazne kule zaczęły z przeraźliwym świstem przecinać powietrze wokół nas, pragnąłem jak najszybciej znaleźć się w domu”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama