Reklama
Rozwiń

Dowcip żydowski

Publikacja: 15.12.2008 08:11

[b]Pewien Żyd[/b] zjawił się u krawca z materiałem na garnitur. Ten przemierzył tkaninę i oświadczył, że na surdut i spodnie jej nie wystarczy. Klient udał się do drugiego mistrza igły, który przyjął zamówienie. Kiedy w Nowy Rok Żyd przyszedł do bóżnicy wystrojony w nowy garnitur, nie bez zdziwienia zauważył, że dziesięcioletni synek drugiego krawca ma na sobie ubranko z jego materiału.

– Jak to jest? – zwrócił się do pierwszego z majstrów. – Miało nie starczyć sukna na garnitur dla mnie, a tamten nie tylko go uszył, ale jeszcze zdołał wykroić ubranko dla swego dziecka.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego