My, Pierwsza Brygada!

Legiony były wylęgarnią wierszy, opowiadań, powieści, ale przede wszystkim pieśni. Najpierw śpiewanych przez żołnierzy w okopach, później podchwytywanych przez cywilów, następnie popularyzowanych w śpiewnikach i na koncertach.

Publikacja: 20.05.2009 16:01

„Śpij kolego, twarde łoże, obaczym się jutro może...” – grafika Kajetana Stefanowicza z 1916 roku

„Śpij kolego, twarde łoże, obaczym się jutro może...” – grafika Kajetana Stefanowicza z 1916 roku

Foto: NAC

W efekcie do dziś dominują w repertuarze polskich orkiestr wojskowych. Wyjątkową pozycję zajmuje „My, Pierwsza Brygada”, w 1924 roku przez Józefa Piłsudskiego nazwana „najtragiczniejszą i najbardziej dumną z polskich pieśni”.

Autorstwo jej wielokrotnie było kwestionowane, przez lata toczyły się spory o ustalenie, jak byśmy powiedzieli współcześnie, copyrightu. Spory – dodajmy – wywołujące nieskrywaną irytację Marszałka. I trudno mu się dziwić: gdy na zjeździe legionistów dziękował za „Pierwszą Brygadę”, gratulacje zebrał Tadeusz Biernacki, który – jak sam twierdził – napisał ją w 1917 r. w drodze do obozu w Szczypiornie. Dumny z uznania Piłsudskiego dopisał, po zjeździe właśnie, ostatnią strofę „Brygady”:

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama