W efekcie do dziś dominują w repertuarze polskich orkiestr wojskowych. Wyjątkową pozycję zajmuje „My, Pierwsza Brygada”, w 1924 roku przez Józefa Piłsudskiego nazwana „najtragiczniejszą i najbardziej dumną z polskich pieśni”.
Autorstwo jej wielokrotnie było kwestionowane, przez lata toczyły się spory o ustalenie, jak byśmy powiedzieli współcześnie, copyrightu. Spory – dodajmy – wywołujące nieskrywaną irytację Marszałka. I trudno mu się dziwić: gdy na zjeździe legionistów dziękował za „Pierwszą Brygadę”, gratulacje zebrał Tadeusz Biernacki, który – jak sam twierdził – napisał ją w 1917 r. w drodze do obozu w Szczypiornie. Dumny z uznania Piłsudskiego dopisał, po zjeździe właśnie, ostatnią strofę „Brygady”:
Dzisiaj już my jednością silni
Tworzymy Polskę – przodków mit,
Że wy w tej pracy nie dość pilni,