Bard Legionów: Kiedy przyjdzie zbożny czas...

Wielkie powstania tworzą swych bardów, bardowie sławią ich dzieje. Jacek Kaczmarski uosabia „Solidarność”; Krzysztof Kamil Baczyński – powstanie 1944 roku. Kogo w takim razie uznamy za barda Legionów Polskich?

Publikacja: 09.12.2009 08:01

Józef Mączka

Józef Mączka

Foto: Muzeum Wojska Polskiego

Jednym z nich może być Jerzy Żuławski, autor przecudnego przesłania o sztafecie powstańczych pokoleń pod tytułem „Synkowie moi”. On jednak niedługo i nie w pierwszej linii służył, i przedwcześnie zakończył życie w szpitalu zakaźnym w Dębicy. A na przykład Edward Słoński zaczynał swoją służbę po drugiej stronie frontu i dopiero, poczynając od uwolnienia od Rosjan Warszawy (5 sierpnia 1915), tworzył obrazy losu żołnierza legionowego, które na stałe weszły do literatury. Byłoby tych kandydatów więcej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama