Komando Puff w Auschwitz

Trwają ostatnie zdjęcia do filmu opowiadającego m.in. o domu publicznym dla obozowych więźniów. Pokaże go TVP

Aktualizacja: 23.01.2010 09:09 Publikacja: 22.01.2010 20:40

Komando Puff w Auschwitz

Foto: AP

Najazd kamery na drewniany barak w Birkenau. Przed nim Maria Rudzka -Kantorowicz, więźniarka nr 54679, wspomina:

– Kapo stanęła na środku bloku i głośno zapytała, która chce iść do Auschwitz, na męski lagier. Tam jest lekka robota, cywilne ubranie i dobre jedzenie. Ze ściśniętych gardeł posypały się pytania, czy tam trzeba znać język niemiecki, co będzie się tam robić itd. Kapo odpowiedziała, że komando nazywa się Puff i chętne mają się zgłosić do blokowej. Jeśli nie będzie wystarczającej ilości ochotniczek, to ona na wieczornym apelu dobierze resztę. Blokowa poinformowała nas potem, że Puff to dom publiczny, trzeba tam obsługiwać 20 mężczyzn dziennie. Nie esesmanów, tylko heftlingów, tych, co długo siedzą w lagrze i są na funkcjach. Oniemiałam z przerażenia. Należałyśmy z siostrą do nielicznej grupy bardzo młodych więźniarek. Obawiałam się, że jeśli będą uzupełniać, to wybór padnie na nas. Na nasze szczęście zgłosiło się tyle ochotniczek, ile wynosiło zapotrzebowanie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama