Kaczyński do Rosjan

Przed jego nagraniem PiS sondowało m.in. rosyjskich dziennikarzy

Publikacja: 09.05.2010 22:16

Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo – mówił do Rosjan Jaros

Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo – mówił do Rosjan Jarosław Kaczyński

Foto: PAP, Tomasz Gzell Tomasz Gzell

– 10 kwietnia tego roku doszło do wielkiej tragedii. Odruch współczucia i sympatii milionów Rosjan został przez Polaków dostrzeżony. Został dostrzeżony i doceniony. Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo – powiedział wczoraj Jarosław Kaczyński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, w specjalnie przygotowanym nagraniu "Do przyjaciół Rosjan".

Nawiązując do gestów sympatii ze strony Rosjan po katastrofie pod Smoleńskiem, w której zginął jego brat – prezydent Lech Kaczyński, prezes PiS powiedział, że widzi szansę na przełom w stosunkach polsko-rosyjskich.

– Są w historii takie momenty, które potrafią zmienić wszystko, które potrafią zmienić bieg historii. Mam nadzieję i taką nadzieję mają także miliony Polaków, w tym i ci, którzy popierali Lecha Kaczyńskiego, że taki moment nadchodzi, że dojdzie do tej wielkiej potrzebnej zmiany dla nas, dla naszych dzieci, dla naszych wnuków – podkreślił.

Dodał, że pojednanie między narodami musi być oparte na prawdzie. – Polacy pamiętają ciosy i kule zbrodniarzy z NKWD. Ale pamiętają także, że w tym strasznym czasie od bardzo wielu Rosjan spotykała ich pomoc.

W wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego nie zabrakło wątków osobistych. Mówił, że to właśnie dzięki życzliwości Rosjanina jego dziadek Aleksander Kaczyński mógł uratować życie swoje i żony (pracował na okupowanych przez Sowietów Kresach, jego zastępca ostrzegł go przed wywózką).

Przesłanie Jarosława Kaczyńskiego zostało pokazane wczoraj w Warszawie na konferencji prasowej jego sztabu wyborczego. Sam kandydat nie był obecny.

Wystąpienie przygotowane w dwujęzycznej wersji odtworzono na ekranie telebimu. Politycy PiS umieścili też nagranie na portalu YouTube.

Jak ustaliła "Rz", autorem koncepcji przesłania jest Michał Bichniewicz, dyrektor biura sztabu wyborczego. Sztab sporządził szkic z ogólnym zaleceniami, m.in. by treść była bezpośrednia i niezbyt długa.

Poproszono czterech autorów zewnętrznych o napisanie swoich wersji. Ostateczny tekst przesłania to kompilacja ich propozycji wzbogacona o spore dopiski Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS dodał wszystkie wątki osobiste – przede wszystkim o swoim bracie oraz o dziadku.

Pracownicy sztabu wyborczego PiS w trakcie prac nad klipem sondowali Rosjan, m.in. pracujących w Polsce dziennikarzy – dowiedziała się "Rz". Większość z nich uznała, że przesłanie Kaczyńskiego zostanie pozytywnie przyjęte w Rosji.

Dobrze oceniają je też polscy eksperci.

– Słowa Jarosława Kaczyńskiego o potrzebie budowy w prawdzie pojednania z Rosją i wdzięczności za życzliwe gesty ze strony Rosjan są niezwykle ważne. Jest on autorytetem dla sporej części społeczeństwa, która odnosi się niechętnie do narzucanego odgórnie pojednania – twierdzi historyk prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

– Przesłanie ma sens o tyle, że osłabia wizerunek Kaczyńskiego jako rusofoba – uważa prof. Włodzimierz Marciniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, znawca Rosji.

– 10 kwietnia tego roku doszło do wielkiej tragedii. Odruch współczucia i sympatii milionów Rosjan został przez Polaków dostrzeżony. Został dostrzeżony i doceniony. Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo – powiedział wczoraj Jarosław Kaczyński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, w specjalnie przygotowanym nagraniu "Do przyjaciół Rosjan".

Nawiązując do gestów sympatii ze strony Rosjan po katastrofie pod Smoleńskiem, w której zginął jego brat – prezydent Lech Kaczyński, prezes PiS powiedział, że widzi szansę na przełom w stosunkach polsko-rosyjskich.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń