[b]Rzeźba Matki Boskiej, krąg tzw. mistrza Madonny z Osic, Gdańsk, koniec XIV w. Pelplin, Muzeum Diecezjalne[/b]
Najświętsza Maria Panna była patronką Zakonu Krzyżaków. Jej wizerunki były więc na terenach Prus Zakonnych bardzo popularne. Do dziś rzeźba w tym stylu otaczana jest kultem w kościele parafialnym w Sejnach, inna jest ozdobą kolekcji sztuki średniowiecznej w słynnym paryskim Musee de Cluny. Rzeźba Matki Boskiej z kościoła parafialnego w Klonówce otwiera się niczym gotycki ołtarz. Najpierw widzimy Matkę Boską na tronie, trzymającą na kolanach Dzieciątko. Po otwarciu ołtarza ikonografia się zmienia – Maria otacza swoim płaszczem przedstawicieli różnych stanów, wśród nich można zauważyć rycerza w płaszczu krzyżackim. To popularny na zachodzie Europy wizerunek zwany Mater Misericordiae – Matka Miłosierdzia.
[b]Dyptyk relikwiarzowy fundacji komtura elbląskiego Dagistra von Loricha, Elbląg lub Kolonia, 1388 r.[/b]
Dzieło to długo mylnie uważano za pektorał Wielkiego Mistrza Ulricha von Jungingena. Jak zaświadcza Jan Długosz, zakonnik miał go mieć na szyi w chwili śmierci pod Grunwaldem.
W rzeczywistości to jedna z licznych zdobyczy z wojny z Krzyżakami, niezwiązana z Wielkim Mistrzem. Dyptyk do XIX wieku przechowywany był w katedrze w Gnieźnie. Ponieważ mylnie wiązano go z von Jungingenem, w XIX wieku król Prus zażądał od kapituły katedralnej zwrócenia Prusom bezcennej pamiątki. Do 1945 roku relikwiarz znajdował się na zamku w Malborku. Wojenne trofeum Jagiełły wróciło do polskich zbiorów dopiero po II wojnie światowej, przekazane do kolekcji Muzeum Wojska Polskiego.