Protest uczestników konkursu na Muzeum II Wojny Światowej

Konkurs na Muzeum II Wojny Światowej oprotestowali jego uczestnicy. Sprawę bada prokuratura. Protest może opóźnić budowę placówki

Publikacja: 15.09.2010 02:28

Zwycięski projekt Muzuem II wojny światowej

Zwycięski projekt Muzuem II wojny światowej

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman Piotr Wittman

Po odejściu o. Macieja Zięby z funkcji szefa Europejskiego Centrum Solidarności władze Gdańska mają następny problem z prestiżową placówką – Muzeum II Wojny Światowej.

To inwestycja, którą osobiście wspierał premier Donald Tusk. Warta ponad 300 mln zł miała stanowić obok ECS sztandarowy projekt polityki historycznej PO. Ostatnim etapem realizacji muzeum miało być rozstrzygnięcie konkursu na jego projekt architektoniczny.

1 września ogłoszono, że międzynarodowy konkurs wygrało Studio Architektoniczne Kwadrat z Gdyni. Ale już wiadomo, że realizacja projektu może się opóźnić. Dlaczego?

Wyniki konkursu oprotestowało kilku przegranych jego uczestników. Ich protesty muzeum oddaliło. Lecz ci nie odpuszczają – chcą się odwołać do Urzędu Zamówień Publicznych. Jedna z protestujących pracowni K3. Architekci Bury, Chowaniec, Chuchacz złożyła w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Postępowanie wyjaśniające prowadzi od piątku Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście. Dotyczy możliwości złamania zasad konkursu. A dokładnie? – Złamania zasady anonimowości – wyjaśnia „Rz” Renata Klonowska, szefowa prokuratury. Co wzbudziło podejrzenia uczestników konkursu?

Kilka dni przed jego rozstrzygnięciem w niewyjaśnionych okolicznościach zginęły cztery spośród 129 nadesłanych nań kopert zawierających dane autorów projektów. Muzeum wzięło winę na siebie i rozesłało do wszystkich uczestników konkursu prośbę o ponowne dostarczenie kopert. Zrobiło to dopiero dwa tygodnie po odkryciu zaginięcia.

Jednak, jak ustaliła „Rz”, poza oświadczeniem przewodniczącego sądu konkursowego, który nie brał osobistego udziału w rozpakowywaniu prac konkursowych, że koperty były dołączone do wszystkich prac, nie ma innych dowodów, iż tak było. Jak przyznaje sekretarz sądu konkursowego Anna Kądziela-Grubman, poszukiwania kopert nawet w kontenerach na śmieci „nie przyniosły rezultatu”. Nie znaleziono najdrobniejszego ich fragmentu.

Prokuratura bada, czy doszło do niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę interesu publicznego oraz czy nie doszło do udaremniania lub utrudniania przetargu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W obu przypadkach zagrożenie karą wynosi trzy lata.

– Protest może opóźnić realizację inwestycji nawet o rok – uważa Jacek Droszcz ze Studia Kwadrat. Co oznaczałoby, że termin uroczystego otwarcia muzeum przewidziany na 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej, która przypadnie 1 września 2014 roku, może nie zostać dotrzymany.

Konkurs na projekt Muzeum II Wojny Światowej od początku budził kontrowersje. Ze względu na wątpliwości co do jego regulaminu konkursowi odmówiło rekomendacji Stowarzyszenie Architektów Polskich. Muzeum pozwało SARP do sądu. 7 lipca sąd pozew oddalił, ale muzeum złożyło apelację. Jerzy Grochulski, prezes SARP, informuje „Rz”, że w najbliższym czasie stowarzyszenie skieruje listy na ręce premiera i ministra kultury. – Informacje, jakie otrzymaliśmy od uczestników postępowania konkursowego, budzą najwyższy niepokój – mówi „Rz”.

Pracownia K3. Architekci już skierowała do premiera Tuska swój list. „Działania Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jako zamawiającego budzą wątpliwości co do rzetelności przeprowadzonego postępowania konkursowego i uczciwości jego wyniku”, napisano w nim.

[ramka][srodtytul]Tak jak premier wymarzył[/srodtytul]

Autorem pomysłu Muzeum II Wojny Światowej jest Donald Tusk. Ma to być odpowiedź na projekt „Widocznego znaku”, powstającej w Niemczech z inicjatywy Eriki Steinbach placówki, która ma upamiętniać tzw. niemieckie wypędzenia z Polski po 1945 r.

Szefem Muzeum II Wojny został historyk prof. Paweł Machcewicz. „Rz” w październiku 2008 roku zainicjowała dyskusję o projekcie muzeum, który zakładał przedstawienie wojny jako wspólne cierpienia ludzi, a nie wojnę narodów, co wzbudziło kontrowersje. Autorzy projektu Machcewicz i dr Piotr Majewski mówili wtedy, że „nie zamierzają tworzyć muzeum martyrologii narodu polskiego ani muzeum chwały oręża polskiego, lecz placówkę o przekazie uniwersalnym, w której wydarzenia w Polsce stanowiłyby jedynie część szerszego obrazu”.

W sierpniu 2009 r. ogłoszono międzynarodowy konkurs na wystawę główną muzeum, do którego przystąpiło osiem firm. W październiku 2009 r. wyłoniono zwycięzcę – Temporę SA z Belgii. Majewski obiecał, że muzeum „nie będzie z gablotami i narratorem”. Po wybraniu realizatora głównej ekspozycji rozpisano konkurs na projekt budynku i zagospodarowania terenu.

1 września ogłoszono, że wygrała Pracowania Kwadrat, która wcześniej zaprojektowała sąsiadujące z muzeum osiedle Motława Apartments.

kaj[/ramka]

Po odejściu o. Macieja Zięby z funkcji szefa Europejskiego Centrum Solidarności władze Gdańska mają następny problem z prestiżową placówką – Muzeum II Wojny Światowej.

To inwestycja, którą osobiście wspierał premier Donald Tusk. Warta ponad 300 mln zł miała stanowić obok ECS sztandarowy projekt polityki historycznej PO. Ostatnim etapem realizacji muzeum miało być rozstrzygnięcie konkursu na jego projekt architektoniczny.

Pozostało 91% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem