Wyrok na kata Warszawy

1 lutego 1944 roku przeprowadzony został udany zamach na Franza Kutscherę, dowódcę SS i policji na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa.

Publikacja: 01.02.2014 00:01

To najbardziej znana akcja złożonego z harcerzy Szarych Szeregów oddziału dywersji bojowej „Pegaz", wykonującego wyroki śmierci wydane przez Polskie Państwo Podziemne na głównych zbrodniarzach hitlerowskich.

Franz Kutschera dał się poznać w stolicy jako tyran stosujący bezwzględne metody. – Wraz z objęciem przez niego dowództwa pojawiły się w Warszawie liczne egzekucje uliczne. Wcześniej ludzi rozstrzeliwano potajemnie, w ruinach getta czy w więzieniach, a za Kutschery z premedytacją robiono to na oczach przechodniów – mówi Zbigniew Osiński, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego.

Samochód Kutschery zaatakowano po godz. 9 rano tuż przed budynkiem dowództwa SS w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. „Lot" i „Kruszynka" strzelili do oprawcy z bliskiej odległości, a następnie go dla pewności dobili. Niestety, dowódca akcji „Lot" wraz z ubezpieczającym go „Cichym" zostali ranieni przez Niemców. Obaj zmarli później w praskim Szpitalu Przemienienia Pańskiego, mimo pomocy lekarzy, którzy decyzję o ich hospitalizacji sami mogli przypłacić życiem.

W następstwie akcji zginęli także „Sokół" i „Juno", gdy ratując się przed niemiecką obławą, zdecydowali się na tragiczny skok z mostu Kierbedzia do Wisły. Za to Niemców, poza Kutscherą, zginęło jeszcze 4, a 9 zostało rannych.

W odwecie za tę akcję okupant przeprowadził w mieście masowe rewizje, aresztowania oraz dwie duże egzekucje uliczne. Na rozplakatowanym później obwieszczeniu Niemcy informowali, że stracili w zemście 140 zakładników.

– To były jednak ostatnie takie masowe egzekucje uliczne w Warszawie. Po śmierci Kutschery Niemcy zaprzestali pokazowego rozstrzeliwania ludności – komentuje dr Zbigniew Osiński. Armia Krajowa mogła zatem akcję „Kutschera" uznać za sukces.

To najbardziej znana akcja złożonego z harcerzy Szarych Szeregów oddziału dywersji bojowej „Pegaz", wykonującego wyroki śmierci wydane przez Polskie Państwo Podziemne na głównych zbrodniarzach hitlerowskich.

Franz Kutschera dał się poznać w stolicy jako tyran stosujący bezwzględne metody. – Wraz z objęciem przez niego dowództwa pojawiły się w Warszawie liczne egzekucje uliczne. Wcześniej ludzi rozstrzeliwano potajemnie, w ruinach getta czy w więzieniach, a za Kutschery z premedytacją robiono to na oczach przechodniów – mówi Zbigniew Osiński, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem