W dobie rozkwitu europejskich dyktatur w latach 30. XX w. Portugalią rządziła wojskowa junta, na której czele stał António Salazar. Stworzył tzw. Nowe Państwo (Estado Novo), które w skrócie można określić jako portugalską wersję faszyzmu. W porównaniu z faszystowskimi Włochami i Hiszpanią, Portugalia była w o wiele gorszej sytuacji ekonomicznej. W kraju panowała bieda, wszechobecny wyzysk, analfabetyzm i zacofanie. II wojna światowa oraz początki zimnej wojny nie przyniosły żadnych zmian. Salazar rządził Portugalią aż do 1968 r., kiedy to przekazał władzę swojemu następcy Marcelo Caetano. Nie zmieniło to w żaden sposób trudnego położenia państwa portugalskiego. Ogromnym problemem była izolacja na arenie międzynarodowej, fale strajków przetaczających się przez kraj oraz w największym stopniu wojny toczące się w portugalskich koloniach (Angola, Mozambik, Gwinea-Bissau). Konflikty pochłaniały bajońskie kwoty, które sięgały połowy rocznego budżetu, jaki Portugalia przeznaczała na obronność.