Dane personelu nazistowskiego obozu KL Warschau ustalił pion śledczy warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Prokuratorzy chcieli sprawdzić, czy ktoś z załogi żyje, dlatego o pomoc poprosili niemiecki Centralny Krajowy Zarząd Wymiaru Sprawiedliwości do Badania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu. Otrzymali jednak odpowiedź odmowną.
Braki kadrowe?
SS założyła Konzentrationslager Warschau latem 1943 r. Jego pierwszymi więźniami byli Żydzi z getta, a potem także z innych krajów, oraz Polacy. Niemcy kazali im m.in. poszukiwać kosztowności w ruinach.
Obóz zlokalizowano na obszarze zlikwidowanego getta ?– ograniczony był ulicami: Gęsią (stąd nazwa Gęsiówka, dzisiaj to ul. Anielewicza), Zamenhofa, Karmelicką, Lewartowskiego. Otaczał go wysoki mur z wieżami wartowniczymi.
Wystąpienie IPN do centrali w Ludwigsburgu dotyczyło 208 funkcjonariuszy z KL Warschau oraz 58 z podobozu obozu koncentracyjnego na Majdanku (warszawska placówka została przekształcona w podobóz w kwietniu 1944 r.).
– Dysponujemy ich nazwiskami, imionami, stopniami, danymi o pełnionych przez nich funkcjach, a także szczątkowymi informacjami o ich powojennych losach – mówi „Rz" Marcin Gołębiewicz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.