Poszukiwania w Kraśnicy w powiecie opoczyńskim prowadził Instytut Pamięci Narodowej. Miały one na celu „zweryfikowanie legendy krążącej po okolicy oraz relacji świadków, które mówią, że na początku maja 1940 r. nocą na plebanię przyjechali niemieccy żołnierze i kazali proboszczowi pochować na miejscowym cmentarzu zwłoki poległego polskiego żołnierza, którym rzekomo miał być major Henryk Dobrzański".
Świadkowie jako miejsce pochówku wskazali część cmentarza, która jest pustą polaną. Podczas badań naukowcy odnaleźli blisko 40 jam grobowych. „Wstępna analiza antropologiczna szczątków kostnych oraz artefaktów znalezionych przy zmarłych wykluczyła, aby wśród nich mogły znajdować się te należące do majora Dobrzańskiego" – podaje IPN.
Informacja o prawdopodobnej lokalizacji miejsca pochówku majora pojawiła się nie po raz pierwszy. W 2016 r. do Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów trafiły szczątki osoby typowanej jako „Hubal", które zostały odnalezione przez Fundację „Honor, Ojczyzna" im. Raginisa w miejscowości Inowłódz (woj. łódzkie). Badania antropologiczne zostały przeprowadzone w Warszawie i szczątki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Jak poinformował „Rzeczpospolitą" prof. Andrzej Ossowski z PUM w Szczecinie, badania genetyczne (naukowcy dysponują materiałem porównawczym od córki „Hubala") nie wskazały, że zostały odnalezione szczątki majora Dobrzańskiego.
Wcześniej jego ciała szukano także na cmentarzu w Wąsoszu.