Jedną z podstawowych zasad zakonów rycerskich powstałych w Ziemi Świętej było ślubowanie życia w pokorze i ubóstwie. Bracia mieli otrzymywać w ciągu dnia określoną porcję żywności i napitku, co miało umacniać ich umiarkowanie. W dodatku byli zobowiązani do tego, by nie przywiązywać się do dóbr doczesnych i nie gromadzić majątku, a wszystko w celu pełnienia służby na rzecz wspólnoty Kościoła. Jasne się stało z czasem, że bez odpowiedniego uposażenia zakony rycerskie nie będą mogły spełniać swojej roli. Stąd też ówcześni możnowładcy i rycerze posiadający majątki w Ziemi Świętej przeznaczali ich część na potrzeby zgromadzeń rycerskich. Odpowiednią ich ilość otrzymał także zakon krzyżacki, założony przez niemieckich kupców z Bremy i Lubeki podczas oblężenia Akki w 1190 r.
W ramach gospodarczego zaplecza zakon krzyżacki posiadał w Ziemi Świętej m.in. winnice. W świetle źródeł wzmiankowanych jest kilka z nich: od 1196 r. były to m.in. winnice w Jafie, Antiochii, Sydonie czy Shuf. Statuty zakonu krzyżackiego dość dokładnie podają opis winnic nabytych w 1220 r. w okolicach Mi’liji (dzisiejsza Galilea – przyp. aut.), gdzie znajdował się zamek wybudowany w 1160 r. przez krzyżowców – Castellum Regis. Został on przekazany przez Ottona z Botenlauben, frankońskiego hrabiego, zakonowi krzyżackiemu za sumę 7 tys. srebrnych grzywien. W sąsiedztwie tej fortecy krzyżowców znajdowały się liczne winnice należące do możnych rycerzy, a także arcybiskupów nazaretańskich. W latach 1220–1243 zakon krzyżacki stopniowo wykupywał okoliczne posiadłości z rąk rycerzy. Dwie dekady później Galilea została najechana przez sułtana Mameluków Bajbarsa. W trakcie ataku muzułmanów Castellum Regis zostało zdobyte i zniszczone. Ostateczny upadek państw krzyżowych i przeniesienie siedziby wielkiego mistrza zakonu do Wenecji stało się impulsem do poszukiwań miejsca na podwaliny nowego państwa. Droga ta, przez Węgry i Śląsk, wiodła do Prus. Wraz z przejęciem ziem pogańskich Prusów, następnie od 1308 r. Pomorza Gdańskiego, do tych ziem napływali osadnicy niemieccy przynoszący swoją kulturę i wiedzę, w tym o uprawie winorośli.
Czytaj więcej
Walki przeciwko pogańskim Litwinom w średniowieczu były okazją do zdobycia bitewnego doświadczenia. Korzystało na tym rycerstwo przybywające do Prus niemal z całej Europy. Realizując własne cele ekonomiczne i duchowe, możni wspierali zakon krzyżacki także w jego dążeniach politycznych.
Wino w Prusach
Możliwość produkcji wina na obszarze znajdującym się pod władzą zakonu krzyżackiego była ściśle związana z klimatem panującym na terenie Pomorza Gdańskiego i w Dolinie Dolnej Wisły. W świetle dotychczasowych ustaleń z zakresu badań nad historią klimatu wiemy, że okres XIII–XIV w. dla tej części Europy był względnie ciepły, a także wilgotny. Notuje się co prawda stopniowe ochłodzenie w latach 1370–1440, ale istniała tendencja utrzymywania się temperatur powyżej 20 stopni Celsjusza. Miało to dość duże znaczenie dla upraw winorośli na tym obszarze. Roślina nie potrzebuje wysokich temperatur, wystarczają jej do wzrostu umiarkowanie ciepłe miesiące trwające przez dłuższy czas.
Uprawa winorośli w rejonie Wisły i na Pomorzu Gdańskim rozpoczęła się na długo przed ustanowieniem władzy zakonu krzyżackiego w regionie. 3 grudnia 1226 r. na Lateranie ówczesny papież Honoriusz III wystawia przywilej dla zgromadzenia cystersów w Oliwie (dzisiejsza dzielnica Gdańska). Wśród potwierdzenia posiadłości cysterskich wymienia m.in. winnice znajdujące się w pobliżu klasztoru. Z pewnością wielkość tych upraw oraz skala produkcji zaspokajała potrzeby samego zgromadzenia lub niewielka część zapasów trafiała na lokalny rynek.