Instytut Polonika przeprowadził pierwsze prace badawcze w kościele pw. Świętego Ducha w Wilnie, których wyniki "można śmiało określić jako sensacyjne" - zaznacza Instytut. Badaniami kierowali profesorowie z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie – Fabian Welc (Instytut Archeologii) oraz Anna Sylwia Czyż (Instytut Historii Sztuki).

Pod kościołem Św. Ducha znajdują się unikalne w skali całej Litwy - rozległe podziemia, w których, zgodne z lokalną tradycją, spoczywa kilka tysięcy zmarłych - to tzw. wileńskie królestwo zmarłych. W celu ich inwentaryzacji i weryfikacji przypuszczenia, że są one wielokondygnacyjne. Dlatego prof. Welc przeprowadził nieinwazyjne pomiary geofizyczne połączone ze skaningiem laserowym.

"W ramach badań georadarowych wykonano łącznie ponad 200 profilowań w obrębie 6 poligonów pomiarowych o zróżnicowanych rozmiarach. Na tej podstawie, po analizie zarejestrowanych anomalii geofizycznych, jednoznacznie potwierdzono istnienie dwóch poziomów podziemnych galerii. Wykonane dodatkowo skanowanie laserowe umożliwiło uzyskanie dokładnego planu kościoła, który ujawnił nie tylko duże zróżnicowanie wnętrza, ale również fakt jak bardzo dotychczasowe rzuty świątyni były uproszone i dalekie od rzeczywistości" - informuje Lukrecja Jaszewska z Instytutu Polonika.

Zgodnie z tradycją najstarszy kościół na miejscu obecnej, późnobarokowej świątyni, został ufundowany przez Witolda, po czym za panowania króla Aleksandra Jagiellończyka był przebudowany i przekazany dominikanom (wraz z założonym obok klasztorem). Po spaleniu gotyckiego założenia w 1610 r., wybudowano kolejną świątynię – tym razem w stylu barokowym, która również uległa zniszczeniu podczas okupacji moskiewskiej (1655-1660). Kolejny kościół dominikanie wznieśli w latach 1679–1688, po czym i ta budowla została spalona w latach 40. XVIII w. Wyremontowana zyskała wystrój i wyposażenie autorstwa artystów wileńskiego baroku.

Jak informuje prof. Anna Sylwia Czyż dzięki przeprowadzonym badaniom udało się wskazać "absolutnie unikalne, bo dwukondygnacyjne, ceglane podziemia, których powstanie badacze wstępnie datują na czas po wielkim pożarze Wilna w 1610 r". - Ich układ powtarza zapewne kształt murowanej, pierwszej świątyni dominikanów, a więc tej z czasów Aleksandra - dodaje. Prof. Fabian Welc zaznacza, że podczas badań udało się także częściowo wskazać mury fundamentowe z czasów Aleksandra oraz biegnący poprzecznie do kościoła mur ceglano - kamienny, na głębokości niespełna 4 metrów.