Młody „Hitler” pod domem małego Hitlera

Sobowtór Adolfa Hitler pozował do fotografii w miejscu, do którego pielgrzymują neonaziści. Austriacka prokuratura stawia zarzut gloryfikacji przywódcy Trzeciej Rzeszy, a to jest karalne.

Aktualizacja: 12.02.2017 15:24 Publikacja: 12.02.2017 12:33

Braunau w Austrii, dom przy Salzburger Vorstadt, w którym w 1989 r. urodził się Adolf Hitler

Braunau w Austrii, dom przy Salzburger Vorstadt, w którym w 1989 r. urodził się Adolf Hitler

Foto: Michael Kranewitter, Wikimedia Commons, CC-by-sa 4.0

Adolf Hitler przyszedł na świat 20 kwietnia 1889 roku w małej austriackiej miejscowości Braunau nad Innem przy ulicy Salzburger Vorstadt 15. Władze mają problem z tym domem, bo pojwiają się przed nim wielbiciele zbrodniarza. Kilka miesięcy temu zadecydowały o likwidacji domu rodzinnego Hitlera.

Na razie dom stoi. I dostarcza kolejnych problemów. Ostatnio pojawiał się pod nim młody człowiek, wyglądający jak sobowtór Adolfa Hitlera, z charakterystycznym wąsikiem i grzywką, a nawet w uniformie przypominającym ubranie przywódcy Trzeciej Rzeszy. Napisał o tym na portalu społecznościowym zaniepokojony mieszkaniec Brauna. Sprawę podchwyciła miejscowa gazeta Oberösterreichische Nachrichten (OON).

- Są rzeczy, w które nie sposób uwierzyć - komentuje OON pojawienie się sobowtóra, który robił sobie zdjęcia pod domem Hitlera.

Nie wiadomo, kim jest mężczyzna, ma 25 do 30 lat i prawdopodobnie wcześniej mieszkał w Styrii. Lokalna prokuratura przyznała, że dostała zawiadomienie. I, jak cytuje OON, prowadzi dochodzenie w sprawie przestępstwa polegającego na gloryfikacji Adolfa Hitlera, w sposób widoczny dla innych osób”, co jest karalne.

Jak już pisaliśmy, rząd Austrii zapowiedział w październiku 2016 roku, że zlikwiduje dom, w którym urodził się Adolf Hitler. Powiedział o tym redaktorowi naczelnemu wiedeńskiego dziennika "Die Presse" Rainerowi Nowakowi minister spraw wewnętrznych Austrii Wolfgang Sobotka.

Debaty na temat domu w Braunau, austriackim miasteczku leżącym na granicy z niemiecką Bawarią, trwały od lat. Decyzja o zlikwidowaniu go zapadła w czasie, gdy bardzo wzrosły notowania radykalnej prawicy.

Minister Sobotka zapowiedział, że na fundamentach domu, w którym urodził się i mieszkał do trzeciego roku życia późniejszy przywódca Trzeciej Rzeszy, powstanie nowy budynek.

W 1938 roku tom zakupił za bardzo dużą sumę jeden z najbliższych współpracowników Hitlera Martin Bormann i po renowacji przekształcił go w swoiste centrum kultury. Gdy upadała Trzecia Rzesza, miejscowi naziści chcieli go wysadzić, ale nie zdążyli, szybsze były wojska amerykańskie. Jak przypominał dziennik "Die Presse", w 1952 roku dom odkupiła rodzina, do której kiedyś należał. Wynajmowała budynek na bibliotekę, szkołę i bank.

Przedstawicielka rodu długo nie chciała odsprzedać domu, by władze mogłyby zapobiec traktowaniu go jako miejsca kultu przez neonazistów. Dopiero w zeszłym roku rząd ją wywłaszczył i zapłacił odszkodowanie.

Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne