Aktualizacja: 18.06.2017 13:52 Publikacja: 16.06.2017 01:19
Centrum Kultury im. Hejdara Alijewa. Futurystyczny projekt brytyjskiej architektki Zahy Hadid.
Foto: Archiwum autora
Historia Azerbejdżanu bezdyskusyjnie związana jest z Polakami. Naftowa gorączka w ostatniej dekadzie XIX wieku ściągnęła tutaj inżyniera górnictwa Witolda Zglenickiego. Autor przeróżnych wynalazków w sektorze energetycznym przeszedł do historii dzięki pionierskiej tezie, że najbogatsze złoża ropy naftowej nie znajdują się pod lądem stałym, ale pod powierzchnią szelfu Morza Kaspijskiego. Był twórcą prototypu morskiej platformy wiertniczej, zapoczątkował podmorskie wydobycie, dzisiaj stosowane na całym świecie (offshore). Ojciec nafty bakijskiej, jak nazywa się Zglenickiego, był posiadaczem pól naftowych, które – nawet jeśli nie zdążył uruchomić ich eksploatacji – przynosiły ogromne dochody. Niestety, krótko cieszył się swoim sukcesem. W obliczu śmierci przekazał swój imponujący majątek na rzecz rozwoju rodzimej nauki, ale po rewolucji październikowej pola naftowe zostały zawłaszczone przez bolszewików. Myśl techniczną Zglenickiego kontynuował Paweł Potocki, o którego zdolnościach pisał nawet Maksim Gorki. W pobliżu jego grobu na sztucznie utworzonym lądzie kilkanaście lat temu kręcono film z Jamesem Bondem – „Świat to za mało".
W Puźnikach na Ukrainie naukowcy odnaleźli szczątki 42 osób, najpewniej to nie wszystkie ofiary UPA. Instytut Pa...
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas