Reklama

Krzysztof Kowalski: Historia mrożąca krew w żyłach

W obecnej przygnębiającej sytuacji (pandemia, zagrożone demokracja i wolność mediów, słabnąca pozycja Polski w UE) wesołość czerpię z oglądania prognoz pogody, gdy urocze pogodynki ostrzegają przed siarczystymi mrozami: „minus 13 stopni na wschodzie kraju!"...

Publikacja: 04.03.2021 21:00

Krzysztof Kowalski: Historia mrożąca krew w żyłach

Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski

Kolekcja Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku powiększyła się ostatnio o modele 3D narzędzi używanych przez rybaków do połowów podlodowych. Narzędzia te pełniły kluczową rolę w funkcjonowaniu  społeczności rybackich Pomorza podczas srogich zim, gdy gruby lód skuwał Zatokę Pucką, Zalew Wiślany i jeziora kaszubskie. Jak srogie były to zimy?

Pomiary temperatury nie były możliwe przed wynalezieniem termometru. Dokonał tego gdańszczanin Fahrenheit. Najpierw  skonstruował alkoholowy, potem rtęciowy, a w 1725 r. przyjął obiektywny sposób cechowania termometrów, z punktem zero stopni i drugim punktem wrzenia wody. Wcześniej możliwe były jedynie opisy skutków srogich zim. W Polsce zebrał je ksiądz Gabriel Rzączyński w „Historii naturalnej ciekawej Polski i Litwy".

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama