Dwie sieroty w biedzie

Trzy dni później Bona wyruszyła do Włoch. Anna i Katarzyna znalazły się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Pozostały w pustym zamku warszawskim pod opieką kasztelana warszawskiego Jerzego Jeżowskiego.

Aktualizacja: 29.10.2007 20:17 Publikacja: 29.10.2007 16:48

Dwie sieroty w biedzie

Foto: Rzeczpospolita

Ich dwór był więcej niż skromny (liczył zaledwie piętnaście osób). Co gorsza, królewny pozostały praktycznie bez grosza. Ich opiekun donosił królowi, że „Królowa Jej Mość pieniędzy na opatrzenie królewien nie zostawiła nic, ani jednej łyżki podłej, by nie srebra Waszej Królewskiej Mości, przyszłoby Ich Mościom na cynie jadać”. Źle to świadczy o Bonie, która pozostawiała swe córki bez środków do życia, a uwoziła z kraju majątek ogromny. Co prawda w piwnicach leżały kosztowności, ale miały być wydane królewnom dopiero w dniu ich ślubu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama