Reklama
Rozwiń

Ranek przed akcją w Poroninie

Stefan Niesiołowski, obecnie poseł, polityk PO

Aktualizacja: 07.01.2008 18:59 Publikacja: 07.01.2008 00:59

Ranek przed akcją w Poroninie

Foto: Rzeczpospolita

Obudziłem się w przeddzień zaplanowanej w Poroninie akcji podpalenia muzeum Lenina, gdy w mieszkaniu byli już esbecy. Mieli twarze takie same jak wszędzie na świecie mają policjanci. Przyszli we trzech i zachowywali się bardzo grzecznie. Usłyszałem: – Proszę się ubrać, a potem wyprowadzili mnie. Była sobota, świeciło słońce, a ja jechałem warszawą z ul. Armii Czerwonej 7 (dziś w Łodzi al. Piłsudskiego – przyp. red.) do siedziby MO na ul. Sienkiewicza (obecnie komenda miejska policji – przyp. red.). Wszystkie sprawy, które uważałem wcześniej za ważne, stały się w tym momencie zupełnie nieważne.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama