Reklama
Rozwiń

Idę, patrzę, a w życie – jelenie!

Krzysztof Feusette, przodownik prasy

Aktualizacja: 21.01.2008 20:31 Publikacja: 21.01.2008 00:28

„Radzieckie siły zbrojne to pierwsza w dziejach ludzkości wojskowa organizacja zwycięskiej rewolucji proletariatu, niezawodny oręż obronny socjalistycznej ojczyzny. Ze swej natury, z klasowego charakteru są one armią ludu, armią nowego typu. Określa to ideowo-polityczne oblicze żołnierza radzieckiego, jego moralne, ogólnoludzkie walory” – autor tych słów, wypowiedzianych podczas obchodów 60-lecia Armii Radzieckiej, przewodniczący delegacji bratnich armii, otrzymał jubileuszowy medal z rąk samego marszałka Ustinowa.

Co trzeba zrobić, by dostąpić takiego zaszczytu na oczach władz Bułgarii, Czechosłowacji, Jugosławii, KRLD, Kuby, NRD, Mongolii, Polski, Rumunii, Węgier i Wietnamu? Trzeba iść słuszną drogą od najmłodszych lat. „Potrzeba działania czy droga do kariery?” – pod takim tytułem „Głos Pomorza” organizuje na początku 1978 roku debatę z udziałem „działaczy ruchu młodzieżowego”. Ustalają oni, że zarzut karierowiczostwa mogą im stawiać „jedynie ludzie nieznający problemu”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego