Szukając odziedziczonych po przeszłości kodów mentalnych wpływających na dziś i jutro Polski, nie sposób uniknąć pytania o mentalne dziedzictwo PRL. Zarazem poszukiwanie w tym dziedzictwie takich postaw i skłonności, które sprzyjają cywilizacyjnemu rozwojowi naszego kraju, nie jest łatwe. Myślimy wszak o rozwoju w warunkach wolnego rynku, demokracji i rządów prawa, tymczasem komunistyczna dyktatura oznaczała zanegowanie wszystkich tych swobód. Na szczęście historia Polski pod rządami PZPR to nie tylko niewydolność i absurdy zetatyzowanej gospodarki oraz opresja i nadużycia władzy. Ponadto nawet ewidentne wady ówczesnego reżimu mogły prowadzić do skutków przydatnych w nowych warunkach, jak spróbuję to niżej pokazać.
Choć Polska komunistyczna istniała tylko 40 lat, to ten stosunkowo krótki okres ma nieproporcjonalnie wielki wpływ na naszą współczesność. Po pierwsze, jest to historia czasowo najbliższa, historia współczesna, czyli ta przeszłość, która w największym stopniu jest obecna (paradoksalna nazwa „historia współczesna“, czyli „współczesna przeszłość“, to właśnie ma uwypuklić).
Większość żyjących dziś Polaków wychowała się w PRL lub spędziła tam większą część życia i dopiero w 1989 roku „wyemigrowała“ do III Rzeczypospolitej – kraju o bardzo podobnym krajobrazie i języku, ale innych regułach gry. Grupa ta, naturalną koleją rzeczy, z każdym rokiem maleje, ale wobec spadku przyrostu naturalnego w latach 90. proces ten jest powolny i jeszcze przez co najmniej kilkanaście lat „imigranci z PRL“ stanowić będą znaczną część ludności Polski.
Po drugie, dekady PRL, zwłaszcza pierwsze, to czas Wielkiej Przemiany – przejścia od społeczeństwa wiejskiego i rolniczego do miejsko-przemysłowego. Tempo modernizacji, rozumianej wąsko jako połączone procesy urbanizacji, uprzemysłowienia, wzrostu poziomu wykształcenia ludności, było wtedy szybsze niż kiedykolwiek. W trakcie tych przemian nie tylko zmienił się tryb życia i sposoby myślenia bardzo wielu ludzi, ale też ukształtowały się nowe (całkowicie lub częściowo) wzory zachowań i życia: różne zachowania właściwe dla życia w mieście – sposoby bycia mieszkańcem miasta, wyobrażenia, co to znaczy być robotnikiem przemysłowym (czy pracownikiem najemnym w ogóle), wzory zdobywania i wykorzystywania wiedzy.
Odbywało się to w specyficznych warunkach, w narzuconych Polsce sowieckich rozwiązaniach organizacyjnych obejmujących państwo i gospodarkę. Tu można uczynić porównanie z okresem zaborów. Ówczesny dylemat: czy wejść w służbę zaborczego mocarstwa w administracji, wojsku, szkolnictwie lub sądownictwie – robić karierę, spełniać się w społecznej aktywności, czy też odrzucić taką możliwość i skazać się na pasywność w sferze publicznej, w PRL przybrał jeszcze ostrzejszą postać. Wspomniane sowieckie wzory obejmowały bowiem nieporównanie więcej sfer działalności, w szczególności zaś upaństwowioną gospodarkę, więc nie można było uciec we względnie apolityczną w XIX wieku niszę gospodarczą.