Twardość niedostępna zwykłym ludziom...

Rotmistrz Witold Pilecki był bohaterem. Stwierdzenie to w jego przypadku nie jest pustym frazesem, ale precyzyjnym określeniem jego osobowości i dokonań. Był jednak nie tylko żołnierzem biorącym udział (i to jakim!) we wszystkich wojnach, jakie za jego życia toczyła Rzeczpospolita, ale również świadkiem i ofiarą zbrodni obu złowrogich totalitaryzmów. Komunizmu i narodowego socjalizmu.

Publikacja: 23.05.2008 06:14

Order Orła Białego przyznany Witoldowi Pileckiemu w 2006 roku przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Order Orła Białego przyznany Witoldowi Pileckiemu w 2006 roku przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Foto: Archiwum

Właśnie dlatego w powojennej okupowanej przez Sowiety Polsce jego nazwisko zostało skazane na zapomnienie. Nieśmiało zaczęto wspominać o nim po odwilży roku 1956, ale dopiero po roku 1989 można było powiedzieć wszystko. Właśnie mija 60. rocznica mordu dokonanego na nim przez komunistów.

Rotmistrz był jednak ewenementem na skalę znacznie szerszą niż tylko polska. W wydanej w 1978 roku książce „Six Faces of Courage” znany brytyjski historyk M. R. D. Foot uznał rotmistrza za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi walczących w podziemnych armiach na terenie okupowanej przez Trzecią Rzeszę Europy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama