Plac św. Piotra w Rzymie
. Na składanym wędkarskim krzesełku siedzi ksiądz, obok telefon komórkowy. Podchodzi turysta.
– Przepraszam, a ten telefon…
– A, to bezpośredni do Pana Boga.
– Można?
Aktualizacja: 26.05.2008 13:41 Publikacja: 26.05.2008 13:41
Plac św. Piotra w Rzymie
. Na składanym wędkarskim krzesełku siedzi ksiądz, obok telefon komórkowy. Podchodzi turysta.
– Przepraszam, a ten telefon…
– A, to bezpośredni do Pana Boga.
– Można?
– Bardzo proszę.
Zadzwonił, pyta, ile płaci.– Pięćdziesiąt dolarów.
Mija kilka tygodni. Plac przed Ścianą Płaczu w Jerozolimie. Na składanym wędkarskim krzesełku siedzi rabin, obok telefon komórkowy. Podchodzi turysta.
– Przepraszam, czy ten telefon, to bezpośredni do Pana Boga?
– Tak, oczywiście.
– Można?
– Bardzo proszę.
Porozmawiał.
– Ile płacę?
– Pięć centów.
– Ależ proszę pana – zdziwił się turysta – w Rzymie kilka tygodni temu zapłaciłem pięćdziesiąt dolarów!
– Możliwe, mój synu, możliwe. Tam była zamiejscowa.
Rozwrzeszczana synagoga.
Żyd głośno się modli.
– Panie Boże, daj mi dwieście dolarów! Panie Boże, daj mi dwieście dolarów!
Modlący się obok niego ziomek wciska mu zwitek banknotów.– Masz dwieście dolarów i spieprzaj. My się tu modlimy o prawdziwe pieniądze.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Plac św. Piotra w Rzymie
. Na składanym wędkarskim krzesełku siedzi ksiądz, obok telefon komórkowy. Podchodzi turysta.
W sobotę oficjalnie otwarto Wielkie Muzeum Egipskie w Gizie. To największe na świecie muzeum poświęcone jednej c...
Znajomość własnej historii tworzy naszą tożsamość, a pamięć o niej jest jednym z fundamentów przyszłości kolejny...
Krystyna Skarbek jest dziś mitologizowana, ale w jej historii jest wiele niejasności i pytań. O tym, że wymyka s...
Na warszawskiej Woli powstał mural upamiętniający powstanie Niezależnego Zrzeszenia Studentów – niekomunistyczne...
Strategiczne spojrzenie na przyszłość zarządzania z konkretnymi narzędziami i umiejętnościami potrzebnymi do wykorzystania potencjału AI.
Naukowcy z Politechniki Warszawskiej ustalili możliwy zarys drogi śmierci, którą pokonywali Żydzi do komór gazow...
W dzisiejszych czasach internet to nie tylko wygoda – to fundament podróżowania. Korzystamy z niego, by odnaleźć drogę, sprawdzić rozkład jazdy, znaleźć restaurację czy atrakcję turystyczną, kupić bilety, zamówić transport, pozostać w kontakcie z bliskimi i dzielić się chwilą tu i teraz. Gdy w trasie tracimy dostęp do danych, podróż traci rozmach, nawigacja staje się uciążliwa, plany się komplikują, zaczyna też narastać niepokojące poczucie odcięcia od świata. Wakacje bez stabilnego internetu to nieustanny stres, którego można uniknąć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas