„Złoty łańcuch”

Najwybitniejszy żyjący poeta tworzący w jidysz to pochodzący z Wilna Awrum Suckewer (ur. 1913).

Publikacja: 11.08.2008 02:41

Awrum (Abraham) Suckewer, autor poematu „Pojlin” („Do Polski”) napisanego w 1946 r. po pogromie kiel

Awrum (Abraham) Suckewer, autor poematu „Pojlin” („Do Polski”) napisanego w 1946 r. po pogromie kieleckim

Foto: ŻIH

Red

Jeden z jego debiutanckich utworów nosi tytuł „Cyprian Norwid”; nawiązania do Norwida oraz innych romantyków polskich, a także poetów mu współczesnych (np. Leopolda Staffa, Bolesława Leśmiana) widać w wielu jego utworach. Suckewer jest autorem wstrząsającego poematu „Cu Pojlin” (Do Polski) napisanego w 1946 roku po pogromie kieleckim. W poemacie tym zawierającym rozrachunek i bolesne pożegnanie z Polską za refren służy cytat „Smutno mi, Boże” z hymnu Juliusza Słowackiego. Ostatnia zwrotka kończy się obrazem wizyty poety na grobie Pereca na warszawskim cmentarzu żydowskim przy ulicy Gęsiej i cytatem z jego sztuki „Złoty łańcuch”:

„Idziemy więc oto,

Płoną nasze dusze!”

„Złoty łańcuch” musi zachować swoją moc, a tradycja literatury jidysz być kontynuowana. Suckewer starał się to czynić w Izraelu jako długoletni redaktor założonego przez siebie periodyku „Di Goldene Kejt” („Złoty Łańcuch”), ale jego działalność nie była w stanie powstrzymać stopniowego zaniku twórczości w języku żydowskim.

Z Wilna pochodził także inny wybitny poeta i prozaik Chaim Grade (1910 – 1982). Zdaniem niektórych znawców i miłośników języka oraz literatury jidysz, Nagroda Nobla nie należała się Bashevisowi Singerowi, ale właśnie jemu. Abraham Suckewer też był wysuwany do Nagrody Nobla.

Inny wielki poeta żydowski, urodzony w Lublinie Jankew Glatsztejn (1896 – 1971), po wyjeździe z Polski u progu I wojny światowej zapoczątkował introspektywiczny, indywidualistyczny nurt w amerykańskiej poezji jidysz. Lata wojny i Zagłady kazały mu jednak wrócić do tradycji, czyniąc z niego jednego z wielkich elegików wschodnioeuropejskiego żydostwa. Wiele jego utworów poetyckich dotyczy Lublina ukazanego przez pryzmat Majdanka, a wspomnienia z przeszłości służą jednocześnie opłakiwaniu zamordowanych.

Wielką popularność zyskał żydowski bard, krakowianin Mordechaj Gebirtig. Szczególnie wstrząsające są jego utwory z okresu Zagłady. Jeśli chodzi o ten okres, to nie sposób pominąć jeremiady Icchoka Kacenelsona (1886 – 1944) – „Pieśni o zamordowanym żydowskim narodzie”.

Ważną rolę w rozwoju literatury jidysz w Polsce w okresie międzywojennym odegrał Związek Literatów i Dziennikarzy Żydowskich przy ulicy Tłomackie 13 w Warszawie – barwne relacje o jego członkach spotykamy w obszernych wspomnieniach Bashevisa Singera, Melecha Rawicza i Zeliga Kalmanowicza.

Inne postaci godne choćby krótkiej wzmianki to naturalista Israel Rabon (1900 – 1941), autor powieści „Ulica”, poeta-trubadur Icyk Manger (1901 – 1969), oraz grupy poetyckie: łódzka „Jung Jidysz” i wileńska „Jung Wilne” (należeli do niej m.in. Chaim Grade i Awrum Suckewer).

W międzywojennym Wilnie powstał Żydowski Instytut Naukowy JIWO (obecnie kontynuujący działalność w Nowym Jorku), który za cel postawił sobie badanie i pielęgnowanie języka i kultury jidysz.

Już po drugiej wojnie światowej i Zagładzie powstało monumentalne, siedmiotomowe dzieło Jechiela Izajasza Trunka „Pojlin” (Polska).

Jeszcze przez ponad dwadzieścia lat po wojnie istniały w Polsce wydawnictwa publikujące książki w języku żydowskim, zarówno klasykę, jak i twórczość współczesną. Działali także pisarze tworzący i wydający książki w dwóch językach, polskim i jidysz, np. Kalman Segal. Kres tej działalności położył rok 1968. Obecnie w Polsce wychodzi jedynie jeden periodyk, drukowany częściowo w jidysz, miesięcznik „Dos Jidysze Wort” (Słowo Żydowskie). Na szczęście w ostatnich latach obserwuje się w Polsce zainteresowanie językiem i kulturą (w tym literaturą) jidysz. Powstają nowe opracowania i przekłady.

Jeden z jego debiutanckich utworów nosi tytuł „Cyprian Norwid”; nawiązania do Norwida oraz innych romantyków polskich, a także poetów mu współczesnych (np. Leopolda Staffa, Bolesława Leśmiana) widać w wielu jego utworach. Suckewer jest autorem wstrząsającego poematu „Cu Pojlin” (Do Polski) napisanego w 1946 roku po pogromie kieleckim. W poemacie tym zawierającym rozrachunek i bolesne pożegnanie z Polską za refren służy cytat „Smutno mi, Boże” z hymnu Juliusza Słowackiego. Ostatnia zwrotka kończy się obrazem wizyty poety na grobie Pereca na warszawskim cmentarzu żydowskim przy ulicy Gęsiej i cytatem z jego sztuki „Złoty łańcuch”:

Pozostało 81% artykułu
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy