Kurtyka kontra Kwaśniewski

IPN opublikuje materiały dotyczące rejestracji Kwaśniewskiego jako TW „Alek”. SLD chce odwołać szefa Instytutu

Aktualizacja: 02.04.2009 10:38 Publikacja: 02.04.2009 02:49

Aleksander Kwaśniewski (w środku) podczas obrad Okrągłego Stołu w lutym 1989 r.

Aleksander Kwaśniewski (w środku) podczas obrad Okrągłego Stołu w lutym 1989 r.

Foto: Forum

Janusz Kurtyka odciął się wczoraj Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, który nazwał IPN Instytutem Kłamstwa Narodowego. – W latach 1983 – 1989 był rejestrowany przez bezpiekę jako TW „Alek”. Myślę, że pan Kwaśniewski nie jest w stanie nikogo obrazić – stwierdził szef IPN w wywiadzie dla dziennika „Polska”.

SLD uznało tę wypowiedź za skandaliczną i złożyło u marszałka Sejmu wniosek o odwołanie Kurtyki. – Chcemy przerwać ten żenujący spektakl – wyjaśniał Wojciech Olejniczak, szef Klubu Lewica. – To, co mówi IPN o Kwaśniewskim, to absolutna nieprawda. Gdy startował w wyborach na prezydenta RP, przeszedł pomyślnie proces lustracyjny.

W lecie 2000 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że Kwaśniewski złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne. Jednak w kwestii jego rejestracji stwierdził to samo, co Kurtyka.

Sojusz wzywa Platformę do poparcia wniosku, zarzucając jej przy tym, że Kurtyka był kandydatem PO na szefa Instytutu, a za jego powołaniem głosowali wszyscy jej liderzy.

W Platformie zdania są podzielone. Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski chce odwołania Kurtyki. W obronie prezesa IPN stanął za to minister sprawiedliwości Andrzej Czuma. – Kwaśniewski nie powinien się gniewać, że prezes Kurtyka przypomina mu, kim był wcześniej – mówił w Sejmie. Ocenił, że IPN jest „wspaniałą instytucją”, która opublikowała kilkaset niezwykle cennych pozycji o najnowszej historii Polski.

Także szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski nie przewiduje poparcia wniosku lewicy. – Sama zmiana na stanowisku szefa IPN niewiele da. Pracujemy nad dużą nowelizacją ustawy o IPN, która umożliwi szerokie otwarcie archiwów – mówił na konferencji prasowej.

Instytutu i jego prezesa bronili wczoraj politycy PiS oraz prezydent. – Ostatnie ataki na IPN to jest walka tej Polski, która ma coś na sumieniu z tą, która nie ma – mówił Lech Kaczyński w Gorzowie.

Tymczasem Instytut zapowiada, że w majowym „Biuletynie IPN” opublikuje materiały dotyczące rejestracji Kwaśniewskiego. – Dokumentów na ten temat zachowało się całkiem sporo – mówi „Rz” Kurtyka. Pytany, czy w sprawie rzekomej współpracy Kwaśniewskiego z SB pojawiły się nowe fakty, odpowiada: – To będzie interesująca publikacja.

Szef IPN wysłał też list otwarty do Lecha Wałęsy, w którym jeszcze raz odcina się od książki Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa. Idea i historia”. „Proszę wierzyć, że bez względu na wszystkie obraźliwe słowa, jakich użył Pan ostatnio pod moim adresem, Lech Wałęsa pozostaje dla mnie przywódcą polskiego marszu do wolności” – napisał.

[ramka][b]Sąd o Kwaśniewskim[/b]

W 2000 r. sąd uznał, że Aleksander Kwaśniewski złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne. – Z dziennika rejestracyjnego wynika, że w 1982 r. pod pozycją 72204 dokonano „zabezpieczenia operacyjnego”, a w 1983 r. zmieniono kwalifikację, przyjmując, iż jest to tajny współpracownik o ps. Alek. (...) Zarówno zabezpieczenie, jak i zmiana kwalifikacji dotyczą pana Aleksandra Kwaśniewskiego – uzasadniał sędzia Grzegorz Karziewicz. Sąd stwierdził, że nie było możliwe sprawdzenie, czy zakwalifikowanie było zgodne z rzeczywistością. Nie zachowała się karta rejestracyjna TW „Alek”, zobowiązanie do współpracy ani teczka personalna. [/ramka]

Janusz Kurtyka odciął się wczoraj Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, który nazwał IPN Instytutem Kłamstwa Narodowego. – W latach 1983 – 1989 był rejestrowany przez bezpiekę jako TW „Alek”. Myślę, że pan Kwaśniewski nie jest w stanie nikogo obrazić – stwierdził szef IPN w wywiadzie dla dziennika „Polska”.

SLD uznało tę wypowiedź za skandaliczną i złożyło u marszałka Sejmu wniosek o odwołanie Kurtyki. – Chcemy przerwać ten żenujący spektakl – wyjaśniał Wojciech Olejniczak, szef Klubu Lewica. – To, co mówi IPN o Kwaśniewskim, to absolutna nieprawda. Gdy startował w wyborach na prezydenta RP, przeszedł pomyślnie proces lustracyjny.

Pozostało 81% artykułu
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy