Maestro

Bohater filmu, Stanisław Hejmowski (na zdjęciu – pierwszy z prawej, był bardzo odważnym, bezkompromisowym człowiekiem – tak ocenia go m.in. mecenas Tadeusz de Virion. W 1946 roku Hejmowski, jako adwokat z urzędu, podjął się obrony byłego namiestnika Rzeszy w Kraju Warty, zbrodniarza wojennego – Arthura Greisera.

Publikacja: 18.06.2009 22:53

Maestro

Foto: IPN

Zrobił to tak rzetelnie, że choć dowody przeciw oskarżonemu były niepodważalne, to o wyroku śmierci przesądził zaledwie jeden głos. Musiało to być dla Hejmowskiego wyjątkowo trudne zadanie, bo hitlerowcy zamordowali mu dwóch braci i zabrali rodzinny majątek.

Następne procesy też nie były łatwe, bo z równą wiarą i determinacją poznański adwokat bronił w czasach stalinowskich polskich patriotów sądzonych w sfingowanych procesach politycznych. Uważał to za swoją powinność. Coraz pilniej przyglądała mu się Służba Bezpieczeństwa, która wkrótce zajęła się szczegółowo jego poczynaniami, nadając sprawie kryptonim „Maestro”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama