Reklama

Generał z higienicznym tomahawkiem

Szydzono bardzo, zarówno przed wojną, jak i w PRL, że Sławoj Składkowski jako minister spraw wewnętrznych zajmował się kwestią budowania ustępów, ochrzczonych szybko od jego imienia sławojkami.

Publikacja: 15.07.2009 10:01

Felicjan Sławoj Składkowski

Felicjan Sławoj Składkowski

Foto: NAC

Stanisław Cat-Mackiewicz nazwał go „Piotrem Wielkim w klozetowej skali”. Ale, jak stwierdzał sam Składkowski, skoro społeczeństwo nie kwapiło się do podniesienia poziomu sanitarnego, musiał zrobić to on metodą rozporządzeń. „Wymachując higienicznym tomahawkiem, rzuciłem się w walkę z dosłownie trzydziestu pięciu milionami mieszkańców Polski” – wspominał.

Zajmował się także poprawą estetyki polskiego krajobrazu. Kazał malować płoty i usuwać z obejść rupiecie. „Ludność zamiatająca ulice, sadząca drzewka, grodząca płoty, bieląca domy wołała unisono: – A, żeby tego Składkowskiego wszyscy diabli wzięli” – pisał.

Znany był z częstych podróży po Polsce, w trakcie których kontrolował pracę podległej mu administracji i przyjmował skargi od obywateli. Usiłował uczynić urzędników administracji państwowej życzliwszymi dla obywateli, wykorzenić protekcjonalne lub niegrzeczne traktowanie petentów, zlikwidować długie czekanie na przyjęcie przez urzędnika. „Sławoja by na was trzeba” – mawiali obywatele źle potraktowani w urzędzie.

Urodził się w 1885 roku. Brał udział w słynnej manifestacji na placu Grzybowskim w Warszawie w 1904 roku, po której został na krótko aresztowany. Był członkiem PPS. Ukończył medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim i przed wybuchem I wojny pracował w uczelnianej klinice. W I Brygadzie Legionów służył jako lekarz wojskowy. Po odzyskaniu niepodległości zajmował się organizacją wojskowej służby zdrowia, był m.in. szefem Departamentu Sanitarnego Ministerstwa Spraw Wojskowych.

Bezgranicznie oddany Józefowi Piłsudskiemu, został wyznaczony przez niego na ministra spraw wewnętrznych i w tej roli podpisał nakazy aresztowania posłów opozycji w 1930 roku. W latach 1936 – 1939 był premierem (najdłużej urzędującym w historii II RP). Podczas wojny przez pewien czas służył w wojsku, zajmując się w Palestynie sprawami sanitarnymi.

Reklama
Reklama

Autor świetnych, gawędziarskich, pisanych z humorem i autoironią, zbiorów wspomnień „Kwiatuszki administracyjne i inne”. Opublikował także „Strzępy meldunków” – nieskrępowane autocenzurą, niezwykłe, czasami drastycznie szczere, zapisy rozmów z Piłsudskim.

Zmarł w 1962 roku w Londynie.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama