Aktualizacja: 28.01.2019 11:12 Publikacja: 28.01.2019 11:00
Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna
Jak pisze Polskie Radio 24, na nazwiska Rudolfa Langego i Hermanna Gielowa natrafili dziennikarz Piotr Litka oraz Zdzisław Lorek, podczas badania życiorysów osób, które podczas II wojny światowej brały udział w masowym mordowaniu ludzi w hitlerowskim ośrodku zagłady w Chełmnie nad Nerem. - Gielow bezpośrednio jest związany z ośrodkiem zagłady w Chełmnie poprzez to, że służył tam w drugim etapie istnienia tego ośrodka - powiedział dziennikarz. Rudolf Lange był natomiast członkiem Einsatzgruppe A, która „zabijała ludność cywilną po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w czerwcu 1941 roku”.
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas