Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.10.2010 02:36 Publikacja: 28.10.2010 02:36
„Wieczorne spotkanie malarzy u Stoddarta w Gdańsku” Otto Brausewettera
Foto: Fotorzepa, Beata Kitowska BK Beata Kitowska
Na trop obrazów wpadli sami gdańscy muzealnicy, wertując katalog dzieł sztuki wydany przez Fundację Dziedzictwa Pruskiego. Fundacja ta opiekuje się najważniejszymi berlińskimi muzeami. Niemcy, inwentaryzując swe zbiory, odkryli, że mają w magazynach dzieła, których pochodzenie jest nieudokumentowane. Opisali je w katalogu.
– Katalog był wydany w niewielkim nakładzie – 200 egzemplarzy. Nasi specjaliści, porównując jego zawartość z przedwojennymi inwentarzami gdańskich muzeów, odkryli kilka płócien i rzeźbę pochodzące z naszej kolekcji – mówi „Rz” rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Gdańsku Małgorzata Posadzka.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas