Mordercy, precz!

Strajki i demonstracje : Białystok, Warszawa, Wrocław, Kraków...

Publikacja: 13.12.2010 10:59

Władza użyła czołgów przeciw manifestantom również w Elblągu

Władza użyła czołgów przeciw manifestantom również w Elblągu

Foto: IPN

Red

Odpowiedzią na ogłoszoną podwyżkę cen były strajki nie tylko na Wybrzeżu. W ciągu całego grudnia odnotowano łącznie 33 takie akcje strajkowe, w których uczestniczyło około 12 500 osób. W większości strajkujących zakładów i instytucji żądania miały lokalny charakter, oprócz obniżki cen dotyczyły planowanych zmian w zatrudnieniu oraz kłamliwej polityki prasowej.

„Strajki skoncentrowały się praktycznie w trzech miastach: Białymstoku (osiem), Warszawie i Wrocławiu (po dziewięć)”. W wielu z nich uczestniczyło ponad 90 procent zatrudnionych. Aktywiści partyjni często nie potrafili ludziom wytłumaczyć celu podwyżki oraz przewidywanych jej skutków. Konieczne były spotkania z przedstawicielami władz powiatowych lub wojewódzkich. Sytuacja uległa radykalizacji po wiadomościach docierających z Wybrzeża. Do protestów i starć z milicją oraz wojskiem doszło w kilku innych miastach (Elbląg, Słupsk, Białystok, Kraków, Bydgoszcz, Chorzów, Olsztyn). Pojawiły się ulotki: „Precz z czerwonymi katami Gdańska”, „Śmierć mordercom robotników w Gdańsku”, „Precz z rządem ucisku. Niech żyją elementy w Gdańsku”, „Mordercy w rządzie”, „Wolność nie zna ceny – mordercy są w ORMO, UB i MO”, „Mordercy, precz”, „Niech żyje rok 1956”, „Dziewczęta!!! Jako przyszłe matki nie pozwólmy na to, aby w okresie pokoju ginęły pod gąsienicami czołgów matki z dziećmi! Aby puszczano psy na ludzi, którzy walczą o swoje prawa. Niech żyje prawdziwa wolność!”, „Patrioci powstańmy, bo na Pomorzu rzeź”, „Niech żyje antykomunistyczne Wybrzeże!” i napisy na murach: „MO równa się SS”, „Polacy do broni. Solidaryzujmy się z Gdańskiem”.

Do największych demonstracji poza Wybrzeżem doszło w Krakowie, Elblągu i Słupsku. W stolicy Małopolski 16 grudnia pojawiły się w akademikach ulotki wzywające do udziału w wiecu. „Wieczorem licząca 100 osób grupa młodzieży wznosiła w rejonie rynku okrzyki: »Niech żyje Gdańsk«, »Pomścimy Gdańsk«, »Przyłączcie się do nas«. Demonstrację zakończono, kiedy przybyły oddziały ZOMO. 17 grudnia na rynku zebrało się od 600 do ponad 3 tys. osób (w innych źródłach pojawiają się różne liczby), które wznosiły antykomunistyczne okrzyki, śpiewano »Międzynarodówkę«. Podczas wielogodzinnej manifestacji usiłowano wznosić barykady. Demonstrację rozproszyły duże siły ZOMO, ROMO i WP. Zatrzymano 102 osoby”. W ciągu kilku kolejnych dni sytuacja się powtarzała, co zaowocowało ogłoszeniem wcześniejszych ferii oraz odcięto prąd i ogrzewanie.

Do podobnych zdarzeń doszło w Białymstoku 18 i 19 grudnia. Siły bezpieczeństwa podczas manifestacji oddały strzały w powietrze. „W Olsztynie na dworcu PKP 18 grudnia pasażerowie jednego z pociągów wznosili antykomunistyczne okrzyki, na następnej stacji aresztowano 20 osób. Wieczorem 19 grudnia w Bydgoszczy grupy młodzieży wznosiły antykomunistyczne hasła”.

Na Dolny Śląsk echa buntu na Wybrzeżu dotarły 15 grudnia 1970 r. Do największych akcji strajkowych w solidarności z Wybrzeżem doszło we Wrocławiu. 17 grudnia w ZNTK pracę przerwało 500 osób, w WSK około 2000 osób. W następnych dniach pracę przerwano w Aspie (200 osób), Polarze (120 osób). Do strajków doszło także w Dzierżoniowie, Bielawie, Świdnicy, Wałbrzychu, Górze Śląskiej. We Wrocławiu 17 i 18 grudnia, a w Wałbrzychu 18 grudnia dwukrotnie młodzież uzbrojona w kije i kamienie starła się z jednostkami ZOMO.

Pomimo zmian na szczytach władzy nie doszło do uspokojenia sytuacji w kraju. Trwały przez cały czas strajki, gdyż nowy rząd nie odwołał podwyżki cen. Do największego protestu doszło w styczniu 1971 r. w Szczecinie i Gdańsku. Przyjazd I sekretarza KW PZPR był ewenementem w bloku państw socjalistycznych. Do strajków dochodziło we Wrocławiu, Ursusie, Dzierżoniowie, Kępnie, Czerniakowie, Tomaszowie Mazowieckim, a nade wszystko w Łodzi. W tym ostatnim mieście strajkowały zakłady przemysłu włókienniczego, a w nocy 15 lutego doszło do zamieszek z udziałem dwóch kompanii ZOMO. Ostatecznie rząd odwołał podwyżkę cen pod naciskiem protestu społecznego.

[i]Sebastian Ligarski[/i]

Odpowiedzią na ogłoszoną podwyżkę cen były strajki nie tylko na Wybrzeżu. W ciągu całego grudnia odnotowano łącznie 33 takie akcje strajkowe, w których uczestniczyło około 12 500 osób. W większości strajkujących zakładów i instytucji żądania miały lokalny charakter, oprócz obniżki cen dotyczyły planowanych zmian w zatrudnieniu oraz kłamliwej polityki prasowej.

„Strajki skoncentrowały się praktycznie w trzech miastach: Białymstoku (osiem), Warszawie i Wrocławiu (po dziewięć)”. W wielu z nich uczestniczyło ponad 90 procent zatrudnionych. Aktywiści partyjni często nie potrafili ludziom wytłumaczyć celu podwyżki oraz przewidywanych jej skutków. Konieczne były spotkania z przedstawicielami władz powiatowych lub wojewódzkich. Sytuacja uległa radykalizacji po wiadomościach docierających z Wybrzeża. Do protestów i starć z milicją oraz wojskiem doszło w kilku innych miastach (Elbląg, Słupsk, Białystok, Kraków, Bydgoszcz, Chorzów, Olsztyn). Pojawiły się ulotki: „Precz z czerwonymi katami Gdańska”, „Śmierć mordercom robotników w Gdańsku”, „Precz z rządem ucisku. Niech żyją elementy w Gdańsku”, „Mordercy w rządzie”, „Wolność nie zna ceny – mordercy są w ORMO, UB i MO”, „Mordercy, precz”, „Niech żyje rok 1956”, „Dziewczęta!!! Jako przyszłe matki nie pozwólmy na to, aby w okresie pokoju ginęły pod gąsienicami czołgów matki z dziećmi! Aby puszczano psy na ludzi, którzy walczą o swoje prawa. Niech żyje prawdziwa wolność!”, „Patrioci powstańmy, bo na Pomorzu rzeź”, „Niech żyje antykomunistyczne Wybrzeże!” i napisy na murach: „MO równa się SS”, „Polacy do broni. Solidaryzujmy się z Gdańskiem”.

Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń