„Odwaga, organizacyjna sprawność i mądrość powstańców wielkopolskich wskazywały Polakom drogę także w przełomowych momentach naszej najnowszej historii – w 1956 i 1980 roku” – to fragment listu, który Bronisław Komorowski napisał z okazji 92. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego. Wczoraj, podczas poznańskich uroczystości upamiętniających zwycięski zryw, pismo w imieniu prezydenta odczytał jego doradca Jerzy Smoliński.
Przed południem pod pomnikiem powstańców wielkopolskich zebrali się samorządowcy, urzędnicy państwowi, przedstawiciele wojska, stowarzyszeń, mieszkańcy Poznania. Organizator uroczystości marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak przypomniał okoliczności wybuchu powstania. Wspomniał także tekst prezydenta Komorowskiego, który wczoraj ukazał się na łamach „Rz”. – To ogromna radość i satysfakcja, że Wielkopolanie potrafią czerpać ze swojej tradycji oraz historii siłę i dumę – podkreślał Woźniak.
Położony w centrum Poznania plac Wolności na kilka godzin zamienił się w przystanek edukacyjny. Członkowie Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej 3. Bastion Grolman stworzyli tam powstańczy obóz. Przechodnie mogli zobaczyć broń i mundury z czasów powstania, a także dostać specjalny numer „Kurjera Poznańskiego” (wydrukowany dwa lata temu podczas obchodów 90. rocznicy). W miasto wyruszyły powstańcze patrole. – Chcemy pokazać ludziom historię z bardzo bliska – mówił Grzegorz Rutkiewicz, prezes stowarzyszenia.
Poznaniacy mogli skosztować wojskowej grochówki i obejrzeć wyświetlany na dwóch telebimach film o Ignacym Janie Paderewskim. Poświęcony został mu też popołudniowy spektakl „Muzyka wolności”. Przyjazd do Poznania 26 grudnia 1918 r. słynnego muzyka i polityka stał się sygnałem do wybuchu walk. Dodatkowo w tym roku przypada 150. rocznica jego urodzin.
Do obchodów włączyli się mieszkańcy. Wielu wpięło w płaszcze i kurtki biało-czerwone kotyliony, a na domach zawisły narodowe flagi i powstańcze chorągwie. Po zmroku kibice ze stowarzyszenia Wiara Lecha uczcili pamięć powstańców świetlną iluminacją.