Reklama
Rozwiń
Reklama

Rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau

Prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Niemiec Christian Wulff oddali hołd ofiarom niemieckiego obozu Auschwitz i złożyli wieńce pod ścianą straceń na dziedzińcu bloku 11 w byłym Auschwitz I.

Publikacja: 27.01.2011 08:48

Rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Bezpośrednio przed uroczystością politycy wspólnie z byłymi więźniami przeszli poobozowymi alejami spod bramy z napisem "Arbeit macht frei".

Główna część uroczystości odbywa się w budynku tak zwanej centralnej sauny w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau. Podczas funkcjonowania obozu Niemcy rejestrowali w niej jako więźniów osoby deportowane z całej okupowanej Europy.

- Tu w Auschwitz-Birkenau, jak w żadnym innym miejscu, jesteśmy tak boleśnie konfrontowani z koszmarem wojny i z pamięcią o koszmarze wojny. Tej wojny, która kosztowała życie wielu milionów ludzi. (...) Tu w Auschwitz jak w soczewce skupia się i wiedza i pamięć o wszystkich straszliwych zbrodniach - mówił podczas uroczystości prezydent.

- To miejsce jest jednym z symboli dramatu, który przeżył świat, który przeżyła Europa, który przeżyły narody, które musiały zmierzyć się z wielkim wyzwaniem jakie stanowiła fala nienawiści, fala nazizmu - podkreślił Komorowski.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/10,600384_Ciagle-widze-ich-twarze.html]Przeczytaj wywiad z Gołdą Tencer[/link][/b][/wyimek]

Reklama
Reklama

- Nazwa Auschwitz jak żadna inna symbolizuje zbrodnie Niemców popełnione na milionach istnień ludzkich; zbrodnie te napełniają nas, Niemców, odrazą i wstydem - powiedział prezydent Niemiec Christian Wulff.

- Ponosimy z tego tytułu historyczną odpowiedzialność, niezależną od indywidualnej winy. Nie wolno nam bowiem nigdy dopuścić do tego, by takie zbrodnie kiedykolwiek się powtórzyły - mówił niemiecki prezydent.

Były więzień Auschwitz, szef Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej Władysław Bartoszewski wygłosił apel o wsparcie wysiłków na rzecz zachowania byłego obozu dla potomnych. Dotychczas na koncie fundacji zgromadzonych zostało 80 mln euro. Potrzeba natomiast 120 mln euro, aby z zysków z lokat muzeum dysponowało odpowiednią kwotą na konserwacje obiektów poobozowych.

Prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Niemiec Christian Wulff ustawili płonące znicze na Pomniku Ofiar Obozu w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau, oddając hołd pomordowanym.

Prezydentom towarzyszyli byli więźniowie. W ten symboliczny sposób zakończyły się uroczystości.

Złożenie hołdu poprzedziły modlitwy: żydowska i chrześcijańska.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Aby pamiętali[/srodtytul]

Przed południem Bronisław Komorowski i Christian Wulff wraz z byłymi więźniami Auschwitz-Birkenau wzięli udział w spotkaniu z młodzieżą z Polski i Niemiec w Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży. Obaj prezydenci urodzili się po II wojnie światowej.

Rozpoczynając swoją rozmowę z młodzieżą prezydent Christian Wulff powiedział: - Nasza parafia katolicka znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie budynku, gdzie znajdowała się gmina żydowska i już od wczesnych lat mojej młodości zorientowałem się, że właśnie ta gmina żydowska prawie w ogóle nie miała członków, ponieważ naziści po prostu wszystkich wymordowali, wygnali. I bardzo szybko zacząłem zadawać sobie pytania, co się stało? Uświadomiłem sobie to wielkie barbarzyństwo.

- To straszne doświadczenie, jakim jest wojna, nie zwalnia z wiedzy i z potrzeby przeżywania; to też zobowiązanie do życia, do tego, by budować świat piękny i radosny - zwracał się do młodzieży prezydent Bronisław Komorowski

- Kiedyś pytano po wojnie, czy po doświadczeniu II wojny światowej, po doświadczeniu ludobójstwa, po doświadczeniu Auschwitz jest w ogóle możliwe tworzenie filozofii, pisanie poezji, malowanie radosnych obrazów - myśmy sobie też to pytanie zadawali. Mam nadzieję, że pokolenie moich dzieci już takich dylematów nie ma, że wie, że trzeba wiedzieć o tym, że świat bywa zły i okrutny, ale trzeba również budować świat piękny, mądry i dobry - podkreślił prezydent.

- To bardzo ważne, że spotykamy się tu z młodzieżą, która przyjeżdża nie przymuszona, z własnej woli, bo chce wiedzieć. Mam nadzieję, że oni będą uodpornieni na zbrodnicze ideologie, które rodziły takie twory jak Auschwitz - mówili była więźniarka Zofia Posmysz-Piasecka (na motywach jej wspomnień z obozu powstał głośny film "Pasażerka" w reżyserii Andrzeja Munka) i aktor August Kowalczyk, również były więzień obozu.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Trudne refleksje[/srodtytul]

- W szkole poznajemy teorię, tutaj przeżywamy to, co ludzkie - mówiła młodzież uczestnicząca w spotkaniu podczas debaty "Co pozostaje w pamięci… Historia Europy, nadzieja Europy". Debata jest elementem uroczystości obchodów 66. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

- Tytuł debaty jasno wskazuje, że dotyczy ona refleksji związanych z tematem Auschwitz. Trudno tego uniknąć w Oświęcimiu i w tym szczególnym dniu, ale na pewno nie tylko historia młodzież interesuje - mówiła Alicja Bartoś, dyrektor Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży. Szefowa tego ośrodka ma nadzieję, że tego typu spotkania będą wpływały na następne pokolenia by "nie przechodziły obojętnie wobec doniesień mówiących o tym co się dzieje na innych kontynentach".

W debacie uczestniczyło trzynastu byłych więźniów obozu Auschwitz-Birkenau oraz uczniowie między innymi z Oświęcimia, Bierunia, Bielska Białej oraz z Wolfsburga i Kassel.

Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu powstał w 1986 roku i od tego czasu w zajęciach edukacyjnych uczestniczyło ponad 2500 grup z prawie 30 krajów świata.

Reklama
Reklama

[ramka][b]27 stycznia jest międzynarodowym Dniem Pamięci o Holokauście[/b]

Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu został uchwalony w rezolucji ONZ w 2005 roku. Dokument potępia kłamstwo oświęcimskie, czyli negowanie zbrodni hitlerowskich oraz nietolerancję i przemoc ze względów religijnych lub etnicznych. Zobowiązuje kraje członkowskie do realizacji programów edukacyjnych, które przybliżą przyszłym pokoleniom problem ludobójstwa i będą przed nim przestrzegały. Rezolucja wzywa też do ochrony miejsc upamiętniających Holokaust.

Szacuje się, że hitlerowcy zgładzili w okresie II wojny światowej około 6 milionów Żydów, co stanowiło 1/3 wszystkich Żydów na świecie, a połowa zamordowanych to Żydzi polscy. Holocaust przetrwało 10 procent żydowskiej społeczności w Polsce. Dwa miliony ofiar Holokaustu to dzieci.

Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu jest również obchodzony na przełomie kwietnia i maja. Jest to związane z rocznicami wybuchu powstania w warszawskim getcie w 1943 roku oraz buntu żydowskiego w obozie Auschwitz-Birkenau w 1944 roku. Razem z obchodami Dnia Pamięci, w Oświęcimiu co roku odbywa się wówczas Marsz Żywych.

Przed 2005 rokiem Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu obchodzono tylko w niektórych krajach, między innymi w Izraelu, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Włoszech.[/ramka]

Bezpośrednio przed uroczystością politycy wspólnie z byłymi więźniami przeszli poobozowymi alejami spod bramy z napisem "Arbeit macht frei".

Główna część uroczystości odbywa się w budynku tak zwanej centralnej sauny w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau. Podczas funkcjonowania obozu Niemcy rejestrowali w niej jako więźniów osoby deportowane z całej okupowanej Europy.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama