Bezpośrednio przed uroczystością politycy wspólnie z byłymi więźniami przeszli poobozowymi alejami spod bramy z napisem "Arbeit macht frei".
Główna część uroczystości odbywa się w budynku tak zwanej centralnej sauny w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau. Podczas funkcjonowania obozu Niemcy rejestrowali w niej jako więźniów osoby deportowane z całej okupowanej Europy.
- Tu w Auschwitz-Birkenau, jak w żadnym innym miejscu, jesteśmy tak boleśnie konfrontowani z koszmarem wojny i z pamięcią o koszmarze wojny. Tej wojny, która kosztowała życie wielu milionów ludzi. (...) Tu w Auschwitz jak w soczewce skupia się i wiedza i pamięć o wszystkich straszliwych zbrodniach - mówił podczas uroczystości prezydent.
- To miejsce jest jednym z symboli dramatu, który przeżył świat, który przeżyła Europa, który przeżyły narody, które musiały zmierzyć się z wielkim wyzwaniem jakie stanowiła fala nienawiści, fala nazizmu - podkreślił Komorowski.
[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/10,600384_Ciagle-widze-ich-twarze.html]Przeczytaj wywiad z Gołdą Tencer[/link][/b][/wyimek]