Rozmowa z Krzysztofem Jaraczewskim, dyrektorem Muzeum Józefa Piłsudskiego
Muzeum Józefa Piłsudskiego miało ma powstać na 4 hektarach terenu, częściowo dzierżawionego w tym celu od samorządu Sulejówka. Umowa Fundacji z Ministerstwem Kultury o wspólnym przedsięwzięciu obejmowała zaprojektowanie, budowę i wyposażenie nowego budynku muzealno-edukacyjnego z narracyjną multimedialną ekspozycją stałą oraz gruntowne odnowienie trzech willi – Dworku Milusina (dar podkomendnych dla Piłsudskiego, gdzie mieszkał z rodziną od 1923 r.), tzw. Drewniaka (pierwszy dom Piłsudskich, zakupiony w 1921 r.) oraz Willi Bzów.
Integralną częścią kompleksu muzealnego byłby też unikatowy ogród i park. Całość miała być realizowana w ramach wieloletniego programu rządowego.
Do dziś nie podjęto jednak ostatecznych decyzji umożliwiających realizację tej wizji. Można co prawda zwiedzać Dworek Milusin, ale najcenniejsze eksponaty przekazane przez rodzinę – w tym szablę, mundur czy buławę Marszałka – zdeponowano w magazynach Zamku Królewskiego, bo nie ma gdzie ich pokazać.
Przed kolejną rocznicą Bitwy Warszawskiej nad planami stworzenia muzeum zawisły czarne chmury.