George Beauchamp skłamał o swoim wieku, aby dostać pracę na pokładzie Titanica. Poinformował firmę żeglugową White Star Line, że ma 32 lata, choć był naprawdę 10 lat starszy.
Po tym jak statek uderzył w górę lodową i zatonął na Oceanie Atlantyckim w 1912 roku, został wezwany do złożenia zeznań w ramach prowadzonego dochodzenia. Transkrypcja jego zeznań pozostaje w aktach.
Beauchamp powiedział, że słyszał "huk jak grzmot" w momencie uderzenia i był do pasa w wodzie, zanim pozwolono mu opuścić maszynownię.
Wszedł na pokład, gdzie pomógł pasażerom wsiąść do łodzi ratunkowej nr 13. Osoby te zostały później uratowane przez parowiec RMS Carpathia.
Rodzina żeglarza twierdzi, że był on również na pokładzie RMS Lusitania, kiedy został zatopiony podczas pierwszej wojny światowej. Statek został storpedowany przez niemieckiego U-Boota w 1915 roku.