Jak uczyć o Wołyniu

Okrucieństwo zbrodni utrudnia przekazywanie wiedzy o niej.

Aktualizacja: 11.07.2013 02:36 Publikacja: 11.07.2013 02:36

Murale przypominające o zbrodni wołyńskiej – jak ten na warszawskiej Woli – mają pełnić funkcje eduk

Murale przypominające o zbrodni wołyńskiej – jak ten na warszawskiej Woli – mają pełnić funkcje edukacyjne

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Instytut Pamięci Narodowej rozstrzygnął konkurs na scenariusz lekcji poświęconej zbrodni wołyńskiej. Spośród zgłoszonych do konkursu scenariuszy komisja wybrała 22. Ich autorzy pojadą w pierwszej połowie października na trzydniowy objazd historyczny po Wołyniu.

Relacje świadków

– Zdajemy sobie sprawę, że nauczanie o tak strasznych wydarzeniach jak zbrodnia wołyńska może stwarzać nauczycielom ogromne problemy – mówi „Rz" Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Dlatego wiosną tego roku IPN ogłosił konkurs na scenariusz lekcji poświęconych zbrodni ukraińskich nacjonalistów dokonanych na Polakach na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943–1944. Konkurs był przeznaczony dla nauczycieli szkolnych i wykładowców akademickich oraz studentów zainteresowanych działaniami edukacyjnymi  z najnowszej historii Polski.

– Nagrodzone scenariusze chcemy jak najszybciej opublikować w Internecie, po to, by temat ludobójstwa na Wołyniu zaczął funkcjonować w świadomości nauczycieli i by ci przestali się go bać – mówi Olga Tumińska, edukatorka z Biura Edukacji Publicznej IPN, która odpowiadała za przygotowanie i prowadzenie konkursu.

Tumińska zwraca uwagę, że inny niebywale drastyczny temat, jakim jest Holocaust, istnieje w szkołach i nauczyciele mają wiedzę, jak się z nim zmierzyć. – Scenariusze nie opierają się na ukazywaniu okrucieństwa, ale na wyjaśnianiu, co się wówczas wydarzyło, do takiego ujęcia tematu bardzo nadają się relacje świadków – uważa edukatorka.

Śmierć pradziadka

Jednym z laureatów konkursu jest Jakub Pacześniak, historyk, nauczyciel akademicki z Uniwersytetu Mateja Bela w Bańskiej Bystrzycy. – Ta mało znana karta w historii Polski wymaga przypominania. Trzeba nazywać rzecz po imieniu i mówić, że był to akt ludobójstwa – mówi. Przyznaje, że udział w konkursie miał też dla niego wymiar osobisty.

Co Polacy wiedzą o zbrodni wołyńskiej?

– Pochodzę z polsko-ukraińskiej rodziny. Moi pradziadkowie mieszkali na Tarnopolszczyźnie. Pradziadek Ukrainiec postanowił w 1944 r., gdy cała rodzina uciekała, zostać tam, bo uważał, że gdy się skończy zawierucha wojenna i miną prześladowania, to wszyscy będą mogli wrócić. Jednak został zamordowany – opowiada Pacześniak.

I dodaje, że zbrodnia wołyńska w tragiczny sposób dotknęła też innych członków jego rodziny: – Udział w konkursie miał więc też dla mnie wymiar przywracania pamięci rodzinnej – kontynuuje.

To dla niego ważne, że w ramach nagrody będzie mógł odbyć podróż na Ukrainę i odwiedzić historyczne miejsca związane z tragicznymi wydarzeniami sprzed 70 lat.

Dokumenty filmowe

Rzeź na Wołyniu. Zagrajmy ludobójstwem

Koncepcja lekcji Jakuba Pacześniaka przygotowana została dla studentów obcokrajowców, którzy uczą się na polonistyce w zagranicznych uniwersytetach. Ale scenariusz może być także wykorzystywany w klasach ponadgimnazjalnych. Zasadza się na wyjaśnianiu, czym ta zbrodnia była i na pracy z uczniami, którzy sami dochodzą do wniosku, że zbrodnia była aktem ludobójstwa.

– Wszystkie jej elementy spełniają pojęcie ludobójstwa.  Uczniowie w czasie zajęć porównują inne podobne zdarzenia, takie jak zbrodnia w Srebrenicy w czasie wojny na Bałkanach czy też wcześniejsza rzeź Ormian – mówi.

Lekcja obejmuje też projekcję dwóch filmów dokumentalnych o zbrodni przygotowanych przez IPN. – Z nich uczniowie dowiadują się, dlaczego tak trudno o pojednanie polsko-ukraińskie – dodaje.

Instytut Pamięci Narodowej rozstrzygnął konkurs na scenariusz lekcji poświęconej zbrodni wołyńskiej. Spośród zgłoszonych do konkursu scenariuszy komisja wybrała 22. Ich autorzy pojadą w pierwszej połowie października na trzydniowy objazd historyczny po Wołyniu.

Relacje świadków

Pozostało 92% artykułu
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem