O tych tragicznych wydarzeniach przypomina wystawa Instytutu Pamięci Narodowej, którą będzie można oglądać od 6 sierpnia do 15 września na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Premiera wystawy odbyła się w marcu 2008 r w Parlamencie Europejskim w Brukseli, potem była ona jeszcze pokazywana we Francji i w Niemczech.
Na licznych zdjęciach, pochodzących ze zbiorów własnych IPN oraz innych archiwów i muzeów, w tym także na unikatowych fotografiach ze zbiorów prywatnych, ukazano dramat i cierpienia ludzi zmuszonych do opuszczenia domów rodzinnych i skazanych na wieloletnią tułaczkę. Zaprezentowane na wystawie mapy unaoczniają zaś masową skalę owego zjawiska.
Jeszcze przed wybuchem wojny Niemcy zaplanowali wysiedlenia Polaków, mając na celu zdobycie przestrzeni życiowej (Lebensraum). Łącznie z inkorporowanych terytoriów wypędzono ponad 900 tys. Polaków. Na ich miejsce sprowadzono osadników niemieckich.
W tym samym czasie władze sowieckie przeprowadziły cztery wielkie akcje deportacyjne, w wyniku których w głąb ZSRS przesiedlono ponad 320 tys. obywateli polskich. W 1941 r., po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej, wszystkie ziemie polskie znalazły się pod niemiecką okupacją. Opracowano wówczas Generalny plan wschodni (Generalplan Ost), który zakładał wysiedlenie z Europy większości narodów słowiańskich, w tym Polaków.
Deportacje były narzędziem w realizacji zbrodniczej polityki Niemiec, stosowanym w czasie Zagłady wobec milionów Żydów oraz podczas masowych wywózek obywateli polskich do pracy przymusowej na rzecz Niemiec (ogółem 2 mln 857 tys. osób). Także po klęsce powstania warszawskiego Niemcy wypędzili ze stolicy Polski pół miliona jej mieszkańców. Wkroczenie Armii Czerwonej na ziemie polskie w 1944 r. spowodowało kolejne represje. Do obozów w ZSRS wywieziono kilkadziesiąt tysięcy osób, głównie żołnierzy Armii Krajowej, ale także Polaków i Niemców z Pomorza i Śląska.