Powstanie Warszawskie: Rachunek za krzywdy

W lipcu 1944 roku mieszkańcy stolicy już od kilku tygodni sycili swoje oczy widokiem tysięcy brudnych i rannych żołnierzy niemieckich w nieładzie przywożonych z linii frontu. Nie mieli jednocześnie pojęcia, jaka naprawdę jest sytuacja zaledwie kilka kilometrów od granic miasta.

Publikacja: 01.08.2019 21:00

„Szary Wilk” – niemiecki transporter Sd.Kfz.251, zdobyty przez powstańców ze Zgrupowania „Krybar”. Z

„Szary Wilk” – niemiecki transporter Sd.Kfz.251, zdobyty przez powstańców ze Zgrupowania „Krybar”. Zdjęcie wykonane na ul. Tamka

Foto: pap/alamy

Pod koniec lipca 1944 r. sytuacja na froncie wschodnim oraz nieudany zamach wojskowy na Hitlera były odbierane w okupowanej Warszawie jako czynniki sprzyjające przeprowadzeniu ogólnopolskiej akcji powstańczej. W rzeczywistości z samych tylko przyczyn logistycznych był to pomysł niesłychanie ryzykowny. Nawet bój o samą Warszawę mógł się udać jedynie w wyniku bardzo niekorzystnych dla Niemiec zewnętrznych działań wojennych. Bór-Komorowski pisał po latach, że w lipcu 1944 r. nie miał najmniejszych wątpliwości, że uzbrojenie Armii Krajowej, zapasy żywności i wody starczą na około siedmiu dni walk. Fakt, że powstanie trwało 63 dni, dowodzi jedynie nieludzkiego wręcz wysiłku warszawiaków, którzy od czterech lat pałali pragnieniem odwetu na Niemcach za niezliczone zbrodnie i okrucieństwa.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne