Reklama

Pierścionek w obozowym kubku

Kubek z podwójnym dnem i ukrytą wewnątrz biżuterią znaleźli pracownicy Muzeum Auschwitz.

Publikacja: 18.05.2016 10:53

Kubek w którym była ukryta biżuteria więźnia obozu

Kubek w którym była ukryta biżuteria więźnia obozu

Foto: materiały prasowe

Był ukryty w jednym z kilkunastu tysięcy emaliowanych naczyń zrabowanych przez Niemców osobom deportowanym do obozu Auschwitz-Birkenau.

– W trakcie prac zabezpieczających naczynia emaliowane znajdujące się na wystawie głównej okazało się, iż jeden z kubków ma podwójne dno – opowiada Hanna Kubik ze Zbiorów Miejsca Pamięci.

Dodaje, że było ono bardzo dobrze ukryte, ale w wyniku upływu czasu materiały ulegały stopniowej degradacji, więc wtórne dno odspoiło się od naczynia.

Pod nim znajdował się m.in. wykonany ze złota damski pierścionek oraz łańcuszek zawinięty w kawałek płótna. Pierścionek i łańcuszek mają cechy probiercze dla złota próby 583 umieszczanej na wyrobach wyprodukowanych w Polsce w latach 1921-1931. To głowa rycerza z cyfrą trzy po prawej stronie.

- W celu szczegółowego potwierdzenia zawartości znaleziska, obiekt poddany został specjalistycznym badaniom, m.in. wykonano jego zdjęcia RTG, a także wykonano badanie metodą XRF, które wykazało obecność metali, m.in. miedzi, złota i srebra – dodaje Hanna Kubik.

Reklama
Reklama

Mimo upływu ponad 70 lat od wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, wciąż jeszcze zdarzają się przypadki natrafiania na przedmioty ukryte przez ofiary.

– Deportowani na zagładę Żydzi byli przez Niemców okłamywani. Mówiono im o przesiedleniu, życiu w innym miejscu, pracy. Pozwalali ofiarom zabierać ze sobą niewielkie bagaże – opowiada dr Piotr M.A. Cywiński, dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Dodaje, że w ten sposób Niemcy mieli pewność, iż w tych bagażach – wśród ubrań i przedmiotów potrzebnych do życia – znajdą się ostatnie kosztowności deportowanych rodzin.

Dyr. Cywiński zauważa, że ukrywanie wartościowych rzeczy – wielokrotnie poświadczone w relacjach ocalałych, a także będące przyczyną rozpruwania i starannego przeszukiwania ubrań i walizek w obozowych magazynach zrabowanego mienia - świadczy z jednej strony o świadomości ofiar co do rabunkowego charakteru deportacji, ale z drugiej strony pokazuje, że rodziny żydowskie ciągle miały resztki nadziei na to, że przedmioty te będą im potrzebne do życia.

Wszystkie znaleziska z Muzeum są dokładnie dokumentowane i zabezpieczane przez konserwatorów, ponieważ są one najczęściej ostatnimi śladami pojedynczych ludzi, ofiar obozu.

Często właściciele tych przedmiotów pozostają anonimowi, bowiem na przedmiotach nie pozostały żadne ślady pozwalające na ich identyfikację.

Reklama
Reklama

W zbiorach Miejsca Pamięci znajduje się ponad 12 tys. naczyń emaliowanych, wśród nich m.in. kubki, garnki, miski, czajniki, dzbanki – w tym naczynia ozdobione wizerunkami bawiących się dzieci oraz wizerunkami zwierząt.

Biżuteria znaleziona teraz w kubku przechowywana będzie w Zbiorach Muzeum w takiej formie, w jakiej została ukryta przez właściciela, jako świadectwo losu Żydów deportowanych do niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama