Zdzisław Najder: Solidarność i jej mit

NSZZ Solidarność miał być związkiem zawodowym nowego typu. Brałem udział w rozmowach o jego planowanym statucie w kawiarni Państwowych Zakładów Wydawnictw Szkolnych (przemianowanego Państwowego Wydawnictwa Książek Szkolnych we Lwowie). Naradzali się prof. Wiesław Chrzanowski i Jan Olszewski.

Aktualizacja: 05.02.2017 06:15 Publikacja: 02.02.2017 14:00

Zdzisław Najder, były dyrektor polskiej sekcji Radia Wolna Europa

Zdzisław Najder, były dyrektor polskiej sekcji Radia Wolna Europa

Foto: Fotorzepa, Bartlomiej Zborowski

Autor jest byłym dyrektorem polskiej sekcji Radia Wolna Europa

Pomysłem zasadniczym było odejście od tradycyjnej reguły łączenia się razem według zawodu (a więc np. górnicy węglowi, stoczniowcy) i przejście do zasady regionalnej: łączymy się zgodnie z bliskością topograficzną (a więc razem wykładowcy uniwersytetu, strażnicy i sprzątaczki). Władze w terenie są bliższe członkom i ich codziennym troskom. Wszystkich łączy jedno: praca. I godność człowieka pracy.

Pozostało 85% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Oskarżony prokurator stanu wojennego
Historia
Klub Polaczków. Schalke 04 ma 120 lat
Historia
Kiedy Bułgaria wyjaśni, co się stało na pokładzie samolotu w 1978 r.
Historia
Pomogliśmy im odejść z honorem. Powstanie w getcie warszawskim
Historia
Jan Karski: nietypowy polski bohater