O wyznaczonej godzinie 4.45 gdańska rozgłośnia radiowa nadała komunikat o rozpoczęciu przez Niemcy działań wojennych w Polsce, a „Schleswig-Holstein" nadal manewrował w kanale portowym, powoli zajmując stanowisko bojowe. Pierwsza komenda wojenna na okręcie, oznaczająca atak na Westerplatte, padła jednak dopiero o godzinie 4.47, a w minutę później rozpoczął się szturm ogniowy z dwóch najcięższych armat kalibru 280 mm. Był to sygnał do rozpoczęcia ataku ogniowego wszystkich pododdziałów niemieckich i gdańskich rozmieszczonych w Nowym Porcie na garnizon kompanii wartowniczej Wojska Polskiego i zmobilizowanych pracowników cywilnych Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Okręt strzelał pociskami zapalającymi i burzącymi na wprost z dziobowych dwóch najcięższych armat i części dziobowej lewej burty dwiema armatami średniego kalibru. Po chwili przemieścił się i strzelał już salwą burtową.