Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej. Część III

Podziemne koleje miejskie mają ogromny wpływ na rozwój miast – także tych na kontynentach obu Ameryk. Zalety metra doceniono nie tylko w wielkich miastach bogatych państw, ale też np. na Dominikanie i Portoryko.

Publikacja: 29.05.2025 21:00

Stacja Vila Madalena metra w São Paulo

Stacja Vila Madalena metra w São Paulo

Foto: Adobe Stock

We wcześniejszych felietonach tej serii opisałem historię rozwoju komunikacji miejskiej dzięki powstaniu metra („Rzecz o Historii”, 25 kwietnia 2025) oraz rozwój metra jako środka komunikacji w poszczególnych krajach europejskich („Rzecz o Historii”, 9 maja 2025). Tym razem przedstawię początki metra na kontynentach Ameryki Północnej i Południowej.

Czytaj więcej

Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej

Dziwny rozwój metra w USA

W Nowym Jorku, gdzie w 1845 r. otwarto pierwszą kolej podziemną w Brooklynie (wspominałem o tym w pierwszym artykule z tej serii), dużej presji na budowę metra nie było. Wynikało to z faktu, że w amerykańskich miastach szybkie koleje miejskie budowano zwykle na estakadach przebiegających ponad normalnymi ulicami, a nawet ponad niektórymi budynkami. Było to rozwiązanie bardzo praktyczne, a przede wszystkim tańsze od metra. W miastach europejskich, pełnych różnych zabytków, takie estakady szpecące miejskie krajobrazy były nie do przyjęcia. Natomiast w USA ten problem nie istniał, dlatego na przykład w Nowym Jorku w pełni akceptowana była funkcjonująca od 1868 r. Ninth Avenue Line na estakadach. Estetycznie paskudna, ale bardzo funkcjonalna. W 1870 r. uruchomiono pierwszą eksperymentalną linię metra w Nowym Jorku, ale po trzech latach ją zamknięto jako nierentowną. Zadziwiające!

Dlatego najstarsze metro w USA powstało w Chicago w 1897 r., a pierwsze metro w Nowym Jorku uruchomiono dopiero 27 października 1904 r. Jednak potem metro nowojorskie doceniono. Rozrosło się ono prawdziwie po amerykańsku: ma obecnie 27 linii, długość tras to prawie 400 km, liczba stacji to 472, a liczba wagonów to niemal 6,5 tys.! Rekord liczby pasażerów nowojorskiego metra zanotowano we wrześniu 2014 r., kiedy przewieziono 150 mln ludzi.

W dwóch innych miastach USA metro pojawiło się też dość dawno i funkcjonuje do dziś. Boston dostał swoją kolej podziemną w 1901 r., a Filadelfia w 1907. Inne sieci metra w USA są późniejsze: Atlanta – 1979 r., Cleveland – 1955 r., Baltimore – 1983 r.

Czytaj więcej

Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II

Metro w Kanadzie i Meksyku

Kanada zawsze była trochę jak ubogi krewny USA. Dlatego tylko trzy kanadyjskie miasta zaopatrzyły się w linie metra. W Toronto pierwszą linię metra otwarto w 1954 r. Potem dobudowano jeszcze trzy dalsze linie. Łącznie metro w Toronto ma obecnie linie o długości 70 km, z 69 stacjami. Dziennie korzysta z niego około miliona pasażerów.

W Montrealu pierwszą linię metra uruchomiono 14 października 1966 r. Potem dobudowano trzy dalsze linie, tworząc sieć o łącznej długości niemal 70 km i liczbie stacji wynoszącej 68.

Najmłodsze (i ostatnie w Kanadzie) jest metro w Vancouver. Pierwszą linię otwarto 11 grudnia 1985 r., potem dobudowano dwie dalsze. Przebieg linii w większości jest prowadzony na powierzchni albo na estakadach, tylko w centrum miasta pociągi wjeżdżają pod ziemię. Cechą wyróżniającą metro w Vancouver jest pełna automatyzacja. Ruchem pociągów kierują komputery i do dnia dzisiejszego nie wydarzył się tam ani jeden wypadek. Statystyki pokazują, że automatycznie sterowane pociągi w 96 proc. przypadków przybywają do stacji z dokładnością do jednej sekundy. Te 4 proc. nieskutecznego działania wynika z tego, że tłoczący się pasażerowie czasem uniemożliwiają szybkie zamknięcie drzwi wagonów.

Na kontynencie Ameryki Północnej leży też Meksyk. W stolicy kraju, mieście Meksyk, mieszka 9 mln ludzi, ale wraz z przedmieściami populacja sięga ponad 19 mln. Pierwszą linię metra otwarto tam w 1969 r. Okazało się, że zainteresowanie tym środkiem transportu zbiorowego przerosło wszelkie oczekiwania. Pod wielką presją społeczną zaczęto więc metro szybko rozbudowywać i obecnie system komunikacji podziemnej w mieście Meksyk jest największym ze wszystkich tego typu w Ameryce Łacińskiej, a w Ameryce Północnej – drugim co do wielkości po nowojorskim. Obecnie owo metro ma 12 linii, 226 km długości i obsługuje 195 stacji. Pociągi kursują nawet co 2 minuty, a i tak perony są zawsze zatłoczone. W ciągu roku z jego usług korzysta prawie 2 mld (!) pasażerów. Jako ciekawostkę mogę dodać, że pociągi tego metra poruszają się tam prawie bezszelestnie, bo ich koła są ogumione!

Czytaj więcej

Warszawiacy porzucają samochody. Miejski transport bije rekordy popularności

Wędrujemy na południe: Argentyna i Brazylia

W Ameryce Południowej pierwsza linia metra została oddana do użytku 1 grudnia 1913 r. w Buenos Aires (w Argentynie). Metro jest w tym mieście nazywane „Subte”. Obecnie rozrosło się ono do sześciu linii o łącznej długości 55 km. Liczba stacji wynosi 74, a liczba pasażerów przekracza milion osób dziennie. Stacje metra mają w wielu przypadkach ściany dekorowane kompozycjami azulejo, co je korzystnie wyróżnia wśród systemów metra w innych miastach Ameryki Południowej.

Poza Buenos Aires żadne z miast argentyńskich metra nie posiada. Co prawda, miało być budowane w mieście Cordoba. Inicjatywę podjęto 10 grudnia 2007 r., potwierdziła ją sama prezydent kraju Cristina Elisabeth Fernández de Kirchner 10 kwietnia 2008 r., ale w 2014 r. poinformowano, że metro nie powstanie. Wszystko rozbiło się o brak funduszy...

Nieco lepiej to wygląda w miastach brazylijskich. W Rio de Janeiro podjęto w 1968 r. decyzję o budowie metra, w 1970 r. budowę rozpoczęto, ale musiano ją przerwać, bo zabrakło pieniędzy. Ostatecznie zdobyto fundusze i 15 marca 1979 r. ukończono pierwszą linię metra o długości 19 km. Podobnie jak wszędzie na świecie, metro w Rio de Janeiro zostało docenione przez mieszkańców, dlatego 19 listopada 1981 r. oddano do użytku drugą linię o długości 22 km. Oszacowuje się, że każdego dnia z metra korzysta tam ponad milion pasażerów – co pokazuje, jak jest ono potrzebne.

Drugie wielkie miasto Brazylii, San Paulo, dorobiło się aż pięciu linii metra. Budowę pierwszej z nich rozpoczęto 2 kwietnia 1968 r., a jej otwarcie miało miejsce 14 września 1974 r. (wcześniej niż w Rio de Janeiro!). Obecnie łączna długość linii metra w São Paulo wynosi 74 km, przystanki są 62, a dziennie korzysta z metra ponad 3,5 mln pasażerów.

Metro posiada jeszcze sześć miast w Brazylii: Belo Horizonte (od 1986 r.), miasto Brasilia nazywane też Dystryktem Federalnym (od 2001 r.), Fortaleza (od 2012 r.), Salvador (od 2016 r.), Porto Alegre (od 1985 r.) i Recife (od 1985 r.). Brazylia pod tym względem zdecydowanie się wyróżnia!

Czytaj więcej

Warszawa: Kości na budowie metra. To może być mamut

Metro w Chile, Peru, Kolumbii i Wenezueli

Rozwój systemów masowej komunikacji w innych krajach Ameryki Południowej jest raczej słaby. Ogromne Chile (powierzchnia: 756 tys. km kw., ponad dwa razy więcej od Polski; 4300 km długości kraju wzdłuż całej niemal zachodniej części Ameryki Południowej) posiada tylko jeden system metra – w Santiago de Chile. Za to jest to system duży: 94 km torów, 101 stacji, codzienny przewóz to ponad 2,5 mln osób. Budowę tego metra planowano już w 1944 r., ale pierwszą linię otwarto dopiero 15 września 1975 r. W 1978 r. dobudowano drugą linię, a obecnie funkcjonuje ich już dziewięć. Metro w Santiago de Chile ma ambicje artystyczne – promuje wiersze Pablo Nerudy, a na ścianach niektórych stacji są ogromne freski Mario Torala i reprodukcje obrazów chilijskiego malarza Guillermo Muñoza Very.

Największe miasto Peru też się dorobiło metra – zostało zbudowane w stolicy kraju, Limie. Planowano je już od 1972 r., ale trudności gospodarcze uniemożliwiały realizację. Ostatecznie budowę pierwszej linii rozpoczęto w 2001 r., a w 2003 r. uroczyście ją otwarto. Linia ta ma 21 km długości i 16 stacji. Ambitnie planuje się rozbudowę metra w taki sposób, by sięgało również do portu (największego w Peru) w mieście Callao. W planach jest aż siedem linii metra, ale ile ich się uda zrealizować i kiedy – tego nikt nie wie.

W Wenezueli metrem pochwalić się może stolica Caracas. Planowanie metra w tym mieście rozpoczęto w 1960 r., ale pierwszą linię oddano do użytku dopiero w 1983 r. Jednak potem metro szybko się rozwinęło i obecnie ma cztery linie o łącznej długości 52 km i 44 stacjach. Dzienna liczba przewożonych pasażerów to blisko półtora miliona osób. 3 listopada 2006 r. do metra w Caracas dołączony został obszar metropolitalny Los Teques. Jednym z celów było połączenie komunikacyjne tego ośrodka przemysłowego ze stolicą. Obecnie metro w Los Teques ma tylko jedną linię o długości 10 km (zaledwie trzy stacje), ale planuje się, że cały system komunikacyjny w tym mieście będzie miał trzy linie i 11 stacji.

Ostatnim metrem w większych miastach Ameryki Południowej, o którym chciałbym wspomnieć jest metro w Medellin w Kolumbii. Zostało otwarte w 1995 r. Składa się z dwóch linii i 25 stacji. Łączna długość linii wynosi 32 km.

Systemy metra w małych krajach Ameryki Łacińskiej

Wielkie Chile ma wielkie metro, duże systemy metra są też – jak opisałem wyżej – w Peru, Wenezueli i Kolumbii. Ale małe kraje tego regionu także decydują się na budowę metra. Maleńkie Portoryko (wyspa na Morzu Karaibskim o powierzchni 9 tys. km kw.) sprawiło sobie metro w stolicy San Juan. Składa się ono z jednej linii o długości 17 km z 16 stacjami. Plan budowy metra w tym mieście był rozważany od 1967 r., ale do otwarcia owej pierwszej (i jedynej) linii metra doszło dopiero 17 grudnia 2004 r.

Inne państwo, także położone na karaibskiej wyspie, mianowicie Dominikana, w swojej stolicy Santo Domingo zbudowało metro obejmujące dwie linie o łącznej długości 27 km z 30 stacjami. Pierwsza linia oddana została do użytku 30 stycznia 2009 r., a druga 1 kwietnia 2013 r. Szacuje się, że dzienna liczba pasażerów wynosi 170 tys.

Czytaj więcej

Metro na Górnym Śląsku? Alstom twierdzi, że możliwe w 3-4 lata

Niewielkim państwem Ameryki Środkowej, które uzyskało metro stosunkowo niedawno, jest Panama. W stolicy państwa, Panama City, w 2009 r. rozpoczęto prace projektowe związane z utworzeniem metra, które w niewielkim tylko stopniu lokowane jest w podziemnych tunelach, natomiast większą część trasy pokonuje na estakadach. Pierwszą linię metra o długości około 14 km z 12 stacjami oddano do użytku 4 kwietnia 2014 r. Metro podlega obecnie rozbudowie, docelowo ma mieć trzy linie. Ważnym elementem stacji i pociągów metra jest klimatyzacja – konieczna ze względu ma tropikalny klimat.

Tym razem opisałem, co i kiedy działo się z rozwojem metra w obu Amerykach. Do pełnego przeglądu historii rozwoju metra brakuje jeszcze Afryki, niesłychanie szybko rozwijającej się Azji oraz mającej w kontekście rozwoju metra bardzo niewiele do powiedzenia Oceanii. Ale tej tematyce poświęcę osobne artykuły.

Ryszard Tadeusiewicz

Autor jest profesorem AGH – uniwersytetu w Krakowie

We wcześniejszych felietonach tej serii opisałem historię rozwoju komunikacji miejskiej dzięki powstaniu metra („Rzecz o Historii”, 25 kwietnia 2025) oraz rozwój metra jako środka komunikacji w poszczególnych krajach europejskich („Rzecz o Historii”, 9 maja 2025). Tym razem przedstawię początki metra na kontynentach Ameryki Północnej i Południowej.

Dziwny rozwój metra w USA

Pozostało jeszcze 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
„Nic nieznaczące szpargały”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Historia świata
Tajemnicza wybawicielka Francji
Historia świata
Śladami Lawrence’a z Arabii
Historia świata
Dżihad: korzenie konfliktu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Historia świata
Kahina – berberyjska prorokini i królowa Aurès
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont